Strona 28 z 159

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 10 kwie 2016, 21:22
autor: jolka
Jeju jakie to cudne świnie :love: Dlaczego te piekności tak nam chorują?? to niesprawiedliwe :cry:
Trzymam mocno kciuki za zdrowko swineczek :fingerscrossed:
a tak na marginesie musisz kiedys wpasc do mnie i Marzenki, zobaczysz nasze świninki :)

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 11 kwie 2016, 7:31
autor: katiusha
Na tych zdjęcoach to wygląda na scenę w stylu: "TO JEST NAPAD!!! WYSKAKUJ Z JEDZENIA!!!" Obrazek

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 11 kwie 2016, 8:56
autor: sosnowa
:rotfl: :rotfl: :rotfl: Z całą pewnością.

U nas pies i Burakura za bardzo szaleją na takie podłogowe wycieczki.

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 11 kwie 2016, 9:40
autor: porcella
Chyba ktoś rozpuścił świnie :-) Maksymalnie! :buzki:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 11 kwie 2016, 18:40
autor: Siula
Niezłe spacerki urządzają :D . Cudna para :love: Za zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 11 kwie 2016, 20:39
autor: diefenbaker
Dziękujemy :buzki:
Katiusha te napady niestety są bardzo częste :D właściwie dają spokój tylko na chwilę jak dostają jeść. Najgorzej w nocy jak człowiek zaspany po ciemku do łazienki idzie, na szczęście kwiczą głośno, więc jeszcze nie udało się rozdeptać, choć czasem piruety muszę robić...
jolka pisze: a tak na marginesie musisz kiedys wpasc do mnie i Marzenki, zobaczysz nasze świninki :)
Jolu bardzo chętnie :)
Świnie faktycznie trochę rozpuszczone, jakby umiały to by na głowę weszły, ale od czego są w końcu świnie :D

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 12 kwie 2016, 7:18
autor: katiusha
Nocny tor przeszkód :szczerbaty: Emocje gwarantowane :levitation:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 12 kwie 2016, 7:51
autor: sosnowa
diefenbaker pisze:
Świnie faktycznie trochę rozpuszczone, jakby umiały to by na głowę weszły, ale od czego są w końcu świnie :D
Święte słowa :buzki:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 14 kwie 2016, 11:31
autor: diefenbaker
Wieczorem badamy Tamę, staram się zachować spokój... Zając ostatnio ciągle obsikany tył ma, nie wiem już czy to tylko niechlujstwo...zimno w domu nie chcę go co dzień moczyć...

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 14 kwie 2016, 19:23
autor: diefenbaker
Skrzep w pęcherzu zniknął, został polip, ale nie jest duży, to mnie teraz nie martwi. Tama ma jakiś dwukomorowy twór, już nie ma pewności, że to torbiel (a właściwie torbiele) jeden z hiperechogennym wnętrzem drugi bardziej hipoechogenny... w poniedziałek mamy zrobić usg z dooplerem, ale nie mam już zbyt dużej nadziei, że obędzie się bez operacji... w dodatku nie wiadomo czy to na jajniku, czy na śledzionej, czy gdzie indziej... :sadness: