To lecimy
Dwuczube
Nowy gatunek
Gronostaj
Krwiściąg chyba
I gwiazda dnia dzisiejszego - samczyk zimka przed wypuszczeniem
Na Bukę wybieramy się prawdopodobnie za dwa tygodnie na weekend. Teren fajny, masa śladów brodzących różnej wielkości, tyle że 7.30 to już zbyt późna godzina - wędkarzy mnóstwo, więc ptactwa niewiele, siewek żadnych. No, ale jak będziemy na miejscu to można wstać o 3.30, zaszyć się gdzieś w chaszczach i czekać na magiczny wschód słońca
Z ciekawszych ptaków widzieliśmy jeszcze pluszcza i chyba uszatkę - tzn ciemna sowa z charakterystycznie ubarwioną twarzą i pomarańczowymi oczami, na puchacza zdecydowanie za mała więc pewnie ona.
Kolekcja piór powiększyła się o piórko okrywowe zimka (jedno z czarnych (czyli nibyniebieskich)) które zgubił przy wypuszczaniu oraz żółte okrywy, chyba większość sterówek i kilka poturbowanych lotek - znalezione na resztkach z oskubu. Z ptaka zostały nóżki, miednica i fragment kręgosłupa plus piórka

Na jednej z nóżek była obrączka którą zdjęliśmy. Ptak zaobrączkowany w Gdańsku, tyle wiem na razie. Poza tym znaleźliśmy jedną większą obrączkę luzem, obie zgłoszone do Polringu, czekam na wiadomość zwrotną (szczególnie ciekawa jestem tej pliszki, bo koło Gdańska jest przecież Beka, a tam z kolei podobno dość sporo (w skali kraju) pliszek cytrynowych, jest jakaś tam nadzieja

)
Ogólnie na razie mamy w planach wypad do Ujścia Świny na feriach zimowych (o ile będą jakieś nadzieje na np. lodówki, bielaczki, szlachary, markaczki, uhle, może nury albo edredony...) i Mrzeżyno (czyli tam gdzie w tym roku widzieliśmy ostrygojada z młodym, dwa lata temu też jakiś tam był) jakoś w czerwcu żeby spróbować potwierdzić ewentualny lęg. W międzyczasie marzy nam się Beka, może na wiosnę przy przelotach się uda...