CAVIARNIA

martuś pisze:Fajnie wszystkie powyżej kilograma
A co mi się wydawało, że Minutka jest z kinderniespodzianki?

Też się cieszę, że tak jest szczególnie u Coco bo Ona zjechała z wagi tak bardzo w lipcu..
Minutka nie jest z kinderniespodzianki tylko ktoś Jej po prostu nie chciał bo miał dwie potem okazało się, ze to samiec był.. ale, że to Peruwianka to było akurat wiadomo od razu.. tylko my czekaliśmy czy nie będzie małych "Minutek" bo wspólne mieszkanie z samcem .. ale okazało się, że nie - na szczęście - bo Minutka była bardzo młoda chyba około dwóch miesięcy miała i to nie byłoby zbyt dobrze.. i stąd pewnie u ciebie takie skojarzenie z kinderniespodzianką - trochę się obawialiśmy czy Minutka nie będzie kinderniespodzianką...
Dzisiaj Minutka wyznaje zasadę świnkową: głowa schowana to całej też nie widać..

Pyszne liście kukurydzy z super świstaka.. mniam!!


Izetka podjada w towarzystwie (dobrym towarzystwie ponoć lepiej smakuje.. )


Coco ma swoje ulubione miejsce - niby w tunelu..

Minutka się zmęczyła.. czas na odpoczynek..

Towarzystwo dobre bo żarła bie kradnie

paprykarz pisze:Towarzystwo dobre bo żarła bie kradnie

Komentarzbdo fotki Izetki w towarzystwie pluszaka

paprykarz pisze:Komentarzbdo fotki Izetki w towarzystwie pluszaka

Już zrozumiałam: żarła nie kradnie
Chora jestem, na antybiotyku, to mam opóźnione myślenie

Witam w klubie. Ja też chora i czytam czy czegoś źle nie napisałam. Bo ciężko u mnie z wysłowieniem się ostatnio

To samo miałam napisać o tym pluszaku

A to pewnie dlatego mi się coś kojarzyło z tą kinderniespodzianką

Dziś Coco wyznaje zasadę -"głowy nie widać.. to ..."


Coco "odlatuje":

Wyleż bobkowy Minutki...


Izetka w swoim M1:

Niestety Izetka chyba już będzie oddzielnie mieszkać bo Minutka ta mała pchła znienacka Ją atakuje - wszędzie.. na wybiegu też.. Paskuda jedna - chciałam spróbować jeszcze ale nie da się bo Izetka od razu się chowa i płacze .. a Coco próbuje wciąż Ją dominować i jest wielki płacz.. choć przez kratkę to niby chcą do siebie.. i było mi żal Izetki.. ale cóż..
edit...
Dziś po południu...
Kto to???

Czy Ktoś mi zamienił? zagroda niby ta sama... tylko o wiele mniejszy mieszkaniec..

Czy to ja sama zrobiłam kuku...

Coś Ty zrobiła! Jak myślisz, że to ją ochroni przed próbą porwania, to się mylisz! I jeszcze śliczną Izetkę zabiorę
Muszę chronić maleńkie kruszynki.

{Pomogę ci, pupecjo} strzygo, mordujo, molestujo i ciemiężo