CAVIARNIA

A no faktycznie sporych rozmiarów dziewczynki masz Ale oczywiście jak zwykle kochane

Jeju, jakie one wielkie!

Kukurydza... Moje czorty nigdy jej jeść nie chciały, leżała i suszyła się w klatce... Ostatnio rzuciłam im plaster ze swojej kolby (jeszcze nie ugotowanej oczywiście )... Prawie się o niego pobili Kto zrozumie świnki

U nas kukurydza też leży nietknięta, ale za to liście i te włosy znikają tak szybko, że nawet zdjęcia nie zdąże nigdy zrobić

katiusha pisze:EEeeeeeej..Kudłacze opanowały kukurydzkę..Nununu Trzeba się dzielić! Kaflinka słodko się tam podłącza
A Grusza tak w kolejce czeka do kukurydzy, czy nie jada jej? Pytam, bo kupiłam moim taką kolbę i wyschła z tęsknoty za jakimkolwiek nadgryzieniem

Grusia zajada, ale jak wrzucę kolbę, to pierwsze włochacze- tylko Kafel się wciska jakoś. A potem jak juz Królowe kudłate pojedzą to łaskawie pozwalaja biednej Gruszce. Powiem Wam, ze Kafel niedługo to bedzie 3-cia w hierarchii, a na pewno przed Gruszka- ta biedna wiecznie przeganiana jest. Ale jak widac tez rade daje- bo utyła ładnie

to są świnki giganty Kafel ma piękne imie

Pierszy dzień remontu, biało wszędzie... świnie jakos dały radę, teraz śpią w sprzątniętej zagrodzie



a ja padam na pyszczek, mam dośc a jeszcze łazienka i kuchnia muszę wytrzeć ten pył...

o tak to wyglada w pokoju ( a pan elektryk nawet nie przyniósł kotar, zawiesił worwk foliowy ode mnie. Po 20 min miałam biał, wrzeszcze, hallo wiszamy koce- i powiesił łaskawie, ale dalej się pyliło, może ciut mniej





ktoś mnie prosił o zdjęcie zagrody bez dry bed- proszę

Zuzia jaka wielka! A Mysza zajada jak królowa, tylko pysio wystaje

jolka pisze: ktoś mnie prosił o zdjęcie zagrody bez dry bed- proszę

Dzieki! Chciałam to podłoże polipropylenowe obczaić

Ło matko..Znaczy remont zaczął się na całego..

A no niestety, przy remoncie to tak jest Wiem coś o tym Przy gładziach to już w ogóle porażka... Ale każdy remont się kiedyś kończy