Dzięki. Niestety nie dotarliśmy na dzisiejsze badanie ze świniami (Zając miał mieć sprawdzoną glukozę, bo wyszła mocno zaniżona w poprzednich badaniach), bo jakiś ... (no nie będę używać tutaj określeń jakie by pasowały) zastawił nas samochodem, bo przecież najłatwiej zaparkować na ulicy centralnie blokując drugi samochód. Ja rozumiem, że nie ma gdzie zaparkować już w tym mieście, ale trzeba trochę myśleć, rozumiem jakby jeszcze na chwilę zostawił. Tak więc zanim straż go odholowała miejsca już nie było i niestety mimo próśb nie było szansy na przyjęcie na to usg. Dzwoniłam też do Multiwetu (dzięki Porcello za przypomnienie), ale zapisy na maj... mam nadzieję, że jej to za bardzo nie urośnie

jeśli coś jej się stanie chyba zdemoluje komuś (znaczy konkretnej osobie) samochód jak nic... Oczywiście opcja komunikacji była brana pod uwagę, ale i tak by nie dało rady zdążyć. Czekamy do piątku.