CAVIARNIA

Beth pisze:I jak tam dzisiaj?

Dzisiaj jestem w collegu, ale rano byl wzgledny spokoj. Otorzylam im dzisiaj klatke zanim wyszlam, zeby Ryan mial sie gdzie schowac w razie co i gdzie uciekac. Nie wierze, ze sie sie tak role odwrocily.
Wczoraj Alf odganial Ryana od karmy

wczesniej bylo na odwrot. Widac Alf dorosl i sie teraz odzwdziecza Ryanowi, bo Ryan wczesniej jego molestowal tylko tyle, ze nie atakowal go do krwi. Wczoraj Ryan uciekal od Alfa z piskiem i sie prze nim chowal. Dziekujemy za mile slowa

Muszą sobie relacje na nowo zbudować. Elmek jak dorastał to też usiłował przejąć władzę w klatce z tym, że Kuba mu nie pozwolił, potem mieli okres po chorobie a nawet dzisiaj rano o coś się posprzeczali bo Kuba ma dziabnięty nos a jego przyłapałam z kłakiem futra Elmusiowego w pyszczku. Teraz śpią razem. Za świniami nie nadążysz.
Mam nadzieję, że twoje chłopaki też sobie wszystko ustalą i będzie ok

biedny Ryan'ek. Buzi żeby się szybciej goiło

Ale że Alfiik nie czuje respektu? W końcu Ryan swoje waży

oby się dogadali!

Dortezka Alf wazy 1.5kg nie duzo mniej niz Ryan a jest od niego wiekszy. Pozatym Alf jest agresywny, gdzie Ryan mial wczesniej wladze, bo byl pierwszy i kazde pomieszczenie bylo jego.

Anya dogadają się, zobaczysz.

To mnie chłopaki zaskoczyli. Nigdy bym nie pomyślała, że to Rayan tak będzie skrzywdzony. Całuski dla poszkodowanego

No nie wierzę, że szef wszystkich szefów przegrywa... Może póki co ich nie rozdzielaj? Jak Warcab próbował przejąć władzę po przyjeździe małego i rozdzieliłam go z Cymkiem to do tej pory są osobno i się nienawidzą. Daj im trochę czasu. Nowa sytuacja dla Ryana, ale może jakoś się dogadają. Trzymam kciuki

Miedzy Alfem a Ryanem nadal trwa walka o przetwanie, ale juz chyba nie jest tak tragicznie, choc sa ostre zgrzyty miedzy nimi. Przynajmniej Ryan sie swobodnie porusza po klatce.
Dzisiaj wypralam Alfa zeby ochlodzic jego zapedy do Ryana a tak na powaznie to Alf mial SPA dzisiaj