Ja tam dla spokoju sumienia przynajmniej raz lub dwa razy do roku staram się skontrolować prosię.
Re: Karinka i Karmelcia
: 04 lis 2015, 11:47
autor: Val
Dziewczyny są przepiękne. Takie lśniące futerka, a te pysie...
Re: Karinka i Karmelcia
: 04 lis 2015, 18:41
autor: katiusha
Co za sen!
Re: Karinka i Karmelcia
: 04 lis 2015, 21:39
autor: Asita
Jak mi się podoba, jak ta górna wara się rozchyli, jak coś świnię smakowo zachwyci
Jeśli nie widzisz żadnych nieprawidłowości w zachowaniu, to nie szłabym.
Re: Karinka i Karmelcia
: 11 lis 2015, 18:14
autor: Chmurek
Kropci sen u mnie był rzeczywistością - wzięłam prośki na kanapę (oczywiście wszystko zabezpieczone). A i tak znalazły miejsce żeby się zlać tam gdzie nie było zabezpieczenia koc jak koc -ale mi też się szczochem prośkowym oberwało