Wielkości Dropsa, o
W obecność chomika zwątpiłam - znaleźliśmy wczoraj przy jednym z wyjść martwego maluszka, bez futerka itd. Wyjście było płytko rozkopane, dalej tunel był znacznie węższy. I teraz się zastanawiam - może jednak to są bardzo mocno rozkopane norki jakichś myszy? Z drugiej strony nie wygląda na rozkopane, jest normalny tunel a nie rozryte wejście, ale te zwężenie później... No cóż - podrzucę jutro jabłko, może zostaną jakieś ślady ząbków, to trochę ułatwi sprawę
Jakoś tydzień temu koleżanka doniosła mi o watasze wilków która od dłuższego czasu kręci się po okolicznych lasach (ma sąsiada myśliwego ). A w ten weekend ponoć kilka km od Lwówka znaleziono tropy i odchody niedźwiedzia.
W weekend oczywiscie byliśmy nad rzeką, zimek usiadł mi tuż koło ucha!

Ale przed obiektywem zasiąść nie chciał tak ładnie. Prawdopodobnie znaleźliśmy też jego norkę. Kolejne stadka nurogęsi zatrzymały się na "postój" na Bobrze. W dodatku wróciły perkozki - jeden dorosły i młodziak.
W weekend planujemy wypad do Warty Bolesławieckiej, jest tam zbiornik wodny na którym ponoć lubią zatrzymywać się ptaki na przelotach, tydzień temu było stadko (20 szt) kulików wielkich i różne kaczki (m. in. cyraneczki, płaskonosy).