A co do aloesu, to pewnie chodzi o taki świeży, wyciśnięty miąższ.
Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci
Moderator: pastuszek
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
Trzymam mocno kciuki, żeby szybko skórka się pogoiła i wyzdrowiała u łysolki i włochatki

A co do aloesu, to pewnie chodzi o taki świeży, wyciśnięty miąższ.
A co do aloesu, to pewnie chodzi o taki świeży, wyciśnięty miąższ.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
Aloes do dostania u Porcelli,
zostawię dla Ciebie w Medicavecie roślinkę, wetknij do wody, puści korzonki, potem posadź, będzie sobie rósł, obcinasz listki, wyciskasz sok i on goi, jak jest co goić.
Ozonella to w aptece - dośc droga. około 40 zł. więc, jeśli masz inne wydatki, to się wstrzymaj.
Lorinden jest sterydem, widac nie pasuje do Gruszy, ale żeby podrażniał??? zadziwiające. Powinien dzialac co najmniej antyswiądowo!
Ozonella to w aptece - dośc droga. około 40 zł. więc, jeśli masz inne wydatki, to się wstrzymaj.
Lorinden jest sterydem, widac nie pasuje do Gruszy, ale żeby podrażniał??? zadziwiające. Powinien dzialac co najmniej antyswiądowo!
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7965
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
dziękuję Ci bardzo. No Gruszka jest specyficzna..- przed smarowaniem niała odrobinkę tylko, po... widzice sami. Porcello jutro czy którego dnia zostawisz?? Ja będę jutro z Zuzia a pod koniec tyg z Gruszkąporcella pisze:Aloes do dostania u Porcelli,zostawię dla Ciebie w Medicavecie roślinkę, wetknij do wody, puści korzonki, potem posadź, będzie sobie rósł, obcinasz listki, wyciskasz sok i on goi, jak jest co goić.
Ozonella to w aptece - dośc droga. około 40 zł. więc, jeśli masz inne wydatki, to się wstrzymaj.
Lorinden jest sterydem, widac nie pasuje do Gruszy, ale żeby podrażniał??? zadziwiające. Powinien dzialac co najmniej antyswiądowo!
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
Wiecie co, ja dostałam ostatnio krople dla Alfreda do oczu ze sterydem i stwierdzam, że te zwykłe jako tako pomagały (ale niestety na krótko), natomiast po tych ze sterydem jest gorzej...oko "wymęczone" i zaropiałe jakbym w ogóle niczym nie zakrapiała...Może niektórym świniom sterydy nie służą?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
Jutro będe z Loczkiem o 10.30, to zostawię, bo potem nie wiem, kiedy
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
Biedna Gruszka! rzeczywiście trzeba to wygoić, gorąco jest, nie daj Boże jakiegoś paprania się ranek. Aloes jest rewelacyjny na takie rzeczy, faktycznie. U włochatej to na początki grzybola wygląda, kąpiel w nizoralu i manusanie, namydlić, potrzymac z 5 minut, spłukać. Imawerolem albo clotrimazonem smarować. To też pewnie upały, a jak jakiś stres dochodzi, to klapa. trzymam za cudności.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
potwierdzam, aloes porcelli jest świetny
mój przez niecały rok już urósł z kilku listków w wielki krzaczor
mój przez niecały rok już urósł z kilku listków w wielki krzaczor
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7965
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
no miałyście rację GRZYB
Dr Judyta kazala mi nie przesadzać, kazała podawać Wit C ,Immonoglukan a do pędzlowania Imarevol przez 10 dni. Biedna dziewczynka, martwię sie o inne, ze by się nie zaraziły .. Też będę podawać im wit, Grusza dzis o wieel lepiej , jak nie zastosowałam maści wczoraj- dzić tylko Cebio Wróciła ok 19- w mojej aptece brak Immonoglukanu- jutro polecę,, padam na twarz
a Zuź obrażona bardzo jest , nie wychodzi z domu

Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13545
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
No mówiłam Ci przecież to samo - żebyś nie przesadzała. Miałam różnych z grzybem - niekoniecznie reszta się zarazi, jeśli dotąd się nie zaraziła.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem
Zuzia widać najsłabsza chwilowo, to złapała, przecież te grzyby normalnie latają w powietrzu, a jak jest gorąco to już całymi chmurami. Smaruj, nie przejmuj się. 
