Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: Asita »

Tupot małych łapek :love: :love:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: jolka »

Dziś sprzątałam,, i dobrze, chyba wyczułam... dostałam następne skierowanie do szpitala- nerki, niewydolność..

siedziałam i myslałam...
Obrazek

muszę iść, miałam dziś, nie poszłam bo miałam wcale , ale kier z pracy mnie przekonała (miałam jutro wracać z L4..) ot tak ciągnie się u mnie.. muszą to wszystko unormować...

Obrazek

Kafel

Obrazek
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Assia_B

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: Assia_B »

Kurcze, co się z Tobą dzieje :sadness: Trzymaj się tam!
Harvejowa

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: Harvejowa »

Ech :( niech już się ułoży !
:fingerscrossed: za zdrówko
Dziewczyny jak zawsze piękne <3
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23234
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: porcella »

no a masz opiekę dla zwierzaków? jak szpital, to kłopot prawdziwy i podwójny. <trzymaj się :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: jolka »

porcella pisze:no a masz opiekę dla zwierzaków? jak szpital, to kłopot prawdziwy i podwójny. <trzymaj się :fingerscrossed:
może mnie nie zostawią??>> albo krótko badania tylko.. Marzenka obiecała je wziąc do siebie- tylko to tak daleko, znowu dla nich stres będzie...
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
katiusha

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: katiusha »

Jola 3maj się, kuruj! :o :buzki: :fingerscrossed: I naprawdę zaserwuj sobie coś na ulgę w głowie, bo deprecha pewna :sadness:
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: diefenbaker »

Jolu, wiem, że łatwo mówić, ale nie przejmuj się tak. Świnkom nic nie będzie, musisz też pomyśleć o sobie. Zgadzam sie z Katiushą. Potrzebujesz jakiejś odskoczni od problemów. Sama mam nerwice, najgorsze są jej skutki niestety, nigdy nie wiadomo na co padnie. Jak zawsze lepiej zapobiegac, ale nie zawsze się da.. jakaś relaksacja, dobra książka, cokolwiek byle się wyłączyć...co kto lubi... Kafelek ślicznie rośnie, w ogóle świnki zadbane jak zwykle :) tylko pamiętaj też o sobie... duźo zdrówka i mniej zmartwień :pocieszacz:
katiusha

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: katiusha »

Dokładnie! Nerwicowcy dobrze radzą!Obrazek
Jolcia...Nie poddawaj się smutkowi :buzki: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15303
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek- i znowu problem

Post autor: sosnowa »

Nie daj się kochana. Z nerami nie ma co żartować, ale to można ładnie opanować. Nie lekceważ tego i będzie dobrze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”