Strona 30 z 52
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 12 lis 2015, 22:27
				autor: dortezka
				i jak? po konsultacjach już?
Jeśli chodzi o jedzenie, to też jestem za, żeby jak najwięcej jadł sam. Może spróbuj mu podawać karmę zmieloną albo ratunkową tak jak ja Pigi karmię? nie strzykawką tylko takimi uformowanymi kuleczkami? zawsze to trochę kalorii ma więcej niż same warzywka.
Trzymam dalej kciuki niech zdrowieje chłopak szybciutko 

 
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 16 lis 2015, 19:35
				autor: ognista koza
				Konsultacji nie było bo konsultant na urlopie. Batman co raz więcej rzeczy je samodzielnie, więc się powoli wycofuję ze strzykawką i dokarmianiem. Apetyt mu dopisuje. Jak tylko dostawię miseczki to natychmiast zapuszcza w nich żurawia i patrzy co tam jest. I zajada się. Byłam dziś u weterynarza. Po rozmowie i przebadaniu osłuchowym i palpacyjnym i zajrzeniu w zęby, uznaliśmy że skoro je sam, to wstrzymujemy się z dalszymi badaniami a wchodzimy na obserwację, bo się nic niepokojącego nie dzieje. Waga Batmana kształtuje się w okolicach 888 gram czyli bez dramatu. Sama osobiście nie mam jakiegoś niepokoju o węgielka. Myślę że najgorsze ma za sobą.
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 16 lis 2015, 23:49
				autor: balbinkowo
				To świetnie że coraz lepiej z czarnuszkiem  
 
jedz prosiaczku, jedz i tyj Dużej na potęgę  

 
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 06 gru 2015, 13:13
				autor: ognista koza
				już nie 888 gram a 926 gram i powoli się wspinamy na 4 lewel wagowy  
  

 
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 06 gru 2015, 13:20
				autor: katiusha
				
 Niech się śmiało pnie w górę!
 
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 24 gru 2015, 11:02
				autor: balbinkowo
				
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 24 gru 2015, 11:59
				autor: katiusha
				
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 21 sty 2016, 18:42
				autor: ognista koza
				Węgielek ponownie zaniemógł - byłam u weterynarza ( z którym jestem w kontakcie) i czekamy na zabieg korekcji dolnych trzonowców, które delikatnie mu przerosły. Ma problem z jedzeniem, choć apetyt dopisuje. Stan nie jest nagły, płuczę mu pyszczek herbatką ziołową mieszanką szałwii, rumianku i mięty. Najbardziej  podchodzi mu sianko ziółka i płatki owsiane. Zielenina bardzo cienko, ale coś tam przegryza. Dokarmiam go strzykawką i dostaje juvit C. Lekko mi się zwaliło na głowę - szykowanie do przeprowadzki i niedomaganie węgielka. Życie. Dziękuję za świąteczne życzenia.
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 25 sty 2016, 9:23
				autor: pastuszek
				Jak tam Batmanek? Wcina już sam?
			 
			
					
				Re: Batman węgielek został sam
				: 25 sty 2016, 17:27
				autor: ognista koza
				pastuszek pisze:Jak tam Batmanek? Wcina już sam?
Tak co raz więcej je sam. Waży 875 gram - awans z 850 w ciągu 3 dni. Jutro ma zabieg. Nadal jest dokarmiany strzykawką, ale stawiam na samodzielnie jedzenie.