Strona 4 z 4
Re: Babcia vs wnuki
: 07 lis 2013, 19:47
autor: Jack Daniel's
Dziwne masz sumienie. Najpierw dopuszcza do krzywdy zwierząt, potem martwi się o ludzi...
A co do Twojej znajomości genetyki, to gratuluję. Można jakiś dyplom ukończenia studiów zobaczyć, jakiś kurs genetyki czy cokolwiek w tym kierunku?
Rozumiem, że jak ja mam chcicę kogoś zabić, to w Twoim idealnym świecie mogę to zrobić, to "mam chcicę".
A Prozac dzisiaj wzięłaś?
Re: Babcia vs wnuki
: 07 lis 2013, 19:49
autor: gren
1qt pisze: Czym mam tą klatkę wykładać? Seni? Wybacz,ale sumienie by mi nie pozwoliło wykładać tym gryzoniom,bo znam wielu starszych ludzi,którzy bardzo by się ucieszyli z takich podkładów do spania we własnym łóżku!
Ja polecam pellet drewniany a na to matę łazienkową, ewentualnie polary
Słoma jak najbardziej dla świnki się nadaje tylko raczej takiej różowej...
Re: Babcia vs wnuki
: 07 lis 2013, 19:52
autor: Cynthia
1qt pisze:Świnki same się rozmnożyły. Zwykły przypadek-nie tylko świnkom się zdarza.
Czyli jednak bezmyślność...
Re: Babcia vs wnuki
: 07 lis 2013, 19:52
autor: 1qt
Uwierz mi-nie tonie w bobach. Sposób jest spraktykowany,w domu nie śmierdzi,a świnka jest czysta. Żadna z moich świnek nigdy się nie skaleczyła o wyściółkę ,ani nic innego. Prozacu nie biorę,bo nie muszę. A co do dyplomu,to mam skończone technikum rolnicze.
Re: Babcia vs wnuki
: 07 lis 2013, 23:55
autor: dortezka
1qt pisze:Czym mam tą klatkę wykładać? Seni? Wybacz,ale sumienie by mi nie pozwoliło wykładać tym gryzoniom,bo znam wielu starszych ludzi,którzy bardzo by się ucieszyli z takich podkładów do spania we własnym łóżku!
a co ma piernik do wiatraka?

Bo ja np wykładam Seni.. i wybacz, ale sumienie mi jak najbardziej pozwala, bo nie idę do starszej osoby i nie wyciągam od niej tego seni, tylko kupuję bez żadnych dopłat.. W aptece nie jest to rarytas.. starcza i dla mnie i dla innych..
tak jak można by powiedzieć, że sumienie by mi nie pozwalało trzymać świnki morskie na słomie i ziemi, bo ziemia przydała by się kwiatkom a słoma świnkom, krówkom czy innym zwierzątkom..
Re: Babcia vs wnuki
: 08 lis 2013, 10:32
autor: Jack Daniel's
1qt pisze:Uwierz mi-nie tonie w bobach. Sposób jest spraktykowany,w domu nie śmierdzi,a świnka jest czysta. Żadna z moich świnek nigdy się nie skaleczyła o wyściółkę ,ani nic innego. Prozacu nie biorę,bo nie muszę. A co do dyplomu,to mam skończone technikum rolnicze.
Widać, że tylko technikum.
Re: Babcia vs wnuki
: 08 lis 2013, 10:33
autor: Panna Fiu Fiu
Użytkownik otrzymał bana, więc raczej Wam nie odpisze

Przynajmniej na razie.
Re: Babcia vs wnuki
: 06 gru 2013, 14:44
autor: 1qt
Miesięczny ban dobiegł końca! Dla jednych chwila,dla innych wieczność. Kiedyś siedziałam miesiąc w areszcie i na początku byłam przerażona,a kiedy miałam już wyjść-czułam się jak dziecko,któremu kończą się wakacje.Nie czekałam teraz z utęsknieniem na zdjęcie blokady informacyjnej,ale skoro już takowe nastąpiło,napiszę,że 4 tygodnie temu urodziły się 2 zdrowe świnki samce,które rosną jak na drożdżach i lada dzień trafią do nowego domku,bo ich mama już najwyraźniej ma ich dosyć!
Jestem już w stanie odpowiedzieć na pytanie postawione w temacie postu- z mojego niedawno nabytego doświadczenia wynika,że starsza świnka/babcia/ praktycznie w ogóle się nie przejęła powiększeniem rodziny,a małe świnki z automatu przyjęły jej dominację.
Kończąc temat składam serdeczne podziękowania wszystkim interlokutorom za życzliwe uwagi dotyczące mojej osoby i próby rzeczowej odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie.
Pozdrawiam!
Re: Babcia vs wnuki
: 06 gru 2013, 22:30
autor: Panna Fiu Fiu
Cieszymy się że wróciłaś cała i zdrowa.

Jestem ciekawa jak szybko zarobisz kolejnego bana
