Strona 4 z 6
Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 24 wrz 2014, 21:34
autor: pucka69
Perełek pojechał do Beatrycze. Jemu trzeba oko przemyć jakimś wacikiem z przegotowaną wodą jakby było takie zapluszczone. No nie oko, powiekę? Oka wszak nie ma!
Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 24 wrz 2014, 22:16
autor: porcella
Na pewno nie potrzebuje konsultacji Oliwii?

Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 24 wrz 2014, 22:20
autor: pucka69
Pytałam - powiedzieli że nie.
Napisałam - przemywać JAKBY było zapluszczone. Jakby. Jakby np. człowiek nie mył rano twarzy to miałby oczy zapluszczone, tak? Tak. I on tak samo. Co jakiś czas - przemyć.
Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 24 wrz 2014, 22:30
autor: porcella
No juz dobrze!

Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 25 wrz 2014, 9:06
autor: martu.ha
oczodół to się nazywa

po zębie - zębodół, po oku - oczodół
to ja jeszcze tak z ciekawości wrodzonej - kanalik łzowy miał w końcu usunięty czy nie?
Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 25 wrz 2014, 10:02
autor: pucka69
no oczodół, wiem że oczodół

ale to oczodół się przemywa? Dla mnie oczodół to dziura po oku - wgłąb świnki on jest. Jemu się powiekę przemywa, na zewnątrz świnki.
Wg mnie nie miał. W historii wizyt na pewno jest napisane, pojechała z małym do Beatrycze. Ja "swoją" dostanę z miesięcznymi opisami wizyt.
Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 25 wrz 2014, 17:14
autor: Saint_Lilith
Mamy okulistykę malych zwierząt w lecznicy, już wiedzą o małym

Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 25 wrz 2014, 17:29
autor: pucka69
To musiałby być bezokulista raczej

Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 25 wrz 2014, 21:26
autor: Beatrycze
Dobrze, przemyję.
On bojący jest w nowym miejscu. Ucieka do domku i tyle go widzę. Nie woła , nie gryzie krat do panienek.
Dzisiaj zjadł dużo trawy, warzywa też znikają. Jakoś przeżyje u mnie do niedzieli

Re: Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - REZERWACJA !!!
: 27 wrz 2014, 13:53
autor: Saint_Lilith
U nas przez pierwsze dni będzie w osobnej klatce, ale obok klatki z Tofikiem, bo koleżka się strasznie nieznośny zrobił, nie mogę nawet do łazienki wyjść, bo woła. Biedak, pierwszy raz w życiu jest sam i nie wie, co ze sobą zrobić...
Wszystko już czeka na przyjazd małego
