CAVIARNIA

Immunoglukan od czasu do czasu ktos kupuje i potem rozdziela na tymczasy i potrzebujących - bo trzeba zuzyć w dwa miesiące. Jolka, dzięki, że dołączyłaś do klubu Mam nadzieję, że jesli ktos będzie potrzebował, to się podzielisz - wystarczy nabrac do strzykawki 10-20 ml.
Schowaj butelkę do lodówki i nie wciągaj do strzykawki z butelki, tylko z kapselka, żeby nie zabrudzić płynu (przepraszam, czasami ktos zapomni o czymś oczywistym ).

porcella pisze:Immunoglukan od czasu do czasu ktos kupuje i potem rozdziela na tymczasy i potrzebujących - bo trzeba zuzyć w dwa miesiące. Jolka, dzięki, że dołączyłaś do klubu Mam nadzieję, że jesli ktos będzie potrzebował, to się podzielisz - wystarczy nabrac do strzykawki 10-20 ml.
Schowaj butelkę do lodówki i nie wciągaj do strzykawki z butelki, tylko z kapselka, żeby nie zabrudzić płynu (przepraszam, czasami ktos zapomni o czymś oczywistym ).

a dziekuję- nie przeczytałam, ze w lodówce przechowywać. Oczywiście, ze się podzielę

Co czrnulce jest, że tolfedynę dostała?

Bo to tak jest jakoś, że na pudelku nie ma, ale w ulotce jest, albo odwortnie, ja też nie wiedzialam. Ale to jest lek taki "biologiczny", więc pewnie łatwo się psuje.

Jolka, ja też zrobiłam ten błąd przy pierwszym kontakcie z Immunoglukanem. Na opakowaniu nie ma informacji, że trzeba go przechowywać w lodówce, na stronie www także cisza. Tylko na ulotce jest napisane.

sosnowa pisze:Co czrnulce jest, że tolfedynę dostała?

dr Monika opisała : "osłuchowo minimalne szmery w GDO"- ja w sumie nie wiem co to takiego, ale kazali podac, to podam, dziś dostały od jutra

Tolfedyna to tak ogólnie przeciwbólowo jest.
GDO - górne drogi oddechowe. To może enroxil/baytril dostałaś?

Mam podawać przez 14 dni immunoglukan 0,5 ml każdej. a czarnej 1/3 tabletki tolfidine przez 3 dni. I tyle. A za 14 dnia powtórka biomectinu
oj ja nie jestem w tym obeznana , czytam to co mi zapisała dr i co powiedziała Wam przekazuje.

To pewnie na tzw wszelki wypadek, żeby się nie rozwinęło. Tak, jakbys dziecku dala paracetamol, żeby nie kichało, kiedy sie przechłodzi.

Dziewczynki w nocy zjadły całą miseczke warzyw, troszke pozwiedzały klatke. Myslę,że dziś wieczorkiem zaloże im wątek