Bazyl i Chester, 2 samce [KRAKÓW]

[Tośka]

Dzwonili,że będą i że zadzwonią jeszcze wcześniej i cisza. Ja się ich prosić nie będę ...

[porcella]

szkoda świnek... ech. ludzie

[klimejszyn]

pisałam jakiś czas temu w sprawie adopcji chłopców, ale musiałam zrezygnować, bo najpierw moi się kłócili, a teraz mają tak fajną relację, że nie chciałam im tego zaburzyć.

jednak widzę, że sprawa pilna, a chłopcy dalej do oddania - służę DT, jak będę miała urlop to spróbuję ich połączyć z moimi, wtedy by zostali.
tylko prośbą jest karma, ściółka i sianko, chociaż na jeden miesiąc dla nich, bo wypłatę mam dopiero 10go lutego, a zapasów mam na styk na moich dwóch chłopców.

chesbaz, wysłałam pw.

[Tośka]

Oni mieli kupić 15- 20 kg karmy na rzecz stowarzyszenia,więc jakby Ci oddali chłopaków to miałabyś tę karmę. Ale oni się nie odzywają, ja czekam miesiąc jak ich mieli do mnie przywieźc... u mnie też mieli DT.Spokojnie można ich o siano i ściółkę poprosić, powiedzieli ,że nie ma najmniejszego problemu. To nie tylko ,że oddają świnki i problem z głowy, niech trochę odpowiedzialni będą. To podobno dorośli ludzie...

[klimejszyn]

odpowiedzi od chesbaz nie dostałam, widzę, że nie wchodzi na forum
a świnki miały być oddane do końca stycznia, zostało 10 dni..

[Tośka]

Ale ja nic nie zrobię ... jest wiele świnek naprawdę potrzebujących DT, a nie czyjeś widzi mi się... świnka może żyć do 8 lat i niech ludzie sobie zdają z tego sprawę, a nie oddam i sprawa załatwiona. Tu może karma zrobiła się jednak problemem. A ja nie będę się zarzynać , bo komuś świnka przeszkadza i się jej pozbędzie. Sorry jestem przeciwna odbieraniu świnek od prywaciarzy. Niech szukają domu na swoją rękę. Albo niech zaopatrzają DT w pokarm na przynajmniej msc na rzecz stowarzyszenia. To się tyczy wszystkich, nie tylko tej konkretnej sytuacji .

[my-joy]

Dziwne to wszystko jakieś i smutne. Może jednak chłopcy znaleźli dom. Bo jeśli np zostali wystawieni na olx to za darmo ktoś ich mógł wziąć z klatką bez konieczności kupowania karmy. Może nawet zapłacił za nich, tzn. teoretycznie za klatkę. Należy mieć nadzieję że chłopcy maja się dobrze.

[porcella]

Przepraszam, ze się wtrącę, ale atmosfera w tej sprawie zrobiła sie tak przykra, że trochę się nie dziwię. Szkoda zwierzaków.

[Tośka]

Dlaczego szkoda? Dlaczego z góry zakładacie co się z nimi stało... Mogli trafić do fajnego, kochającego domu. Nie przesadzajcie. Porcela nigdy nie masz 100 procent pewności gdzie trafiają "nasze" świnki a już różne rzeczy się działy, nieprawdaż? NIe chce już nic więcej pisać, bo naprawdę zrobi się nieprzyjemnie ...

[my-joy]

Oczywiście, że mogli trafić do fajnego domku. Sama mam świnkę z olx i uważam, że sama zainteresowana raczej nie narzeka A rodzina oddająca prosiaka to też nie jacyś godni potępienia barbarzyńcy tylko faktycznie uczuleni na prosiaka, prosiak zadbany i oddawany z bólem serca. Dlatego generalizować nie można, nikogo i niczego. Ale w każdym razie za chłopaków.