
Cztery siostry [Wa-wa] wszystkie w DS
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
No fakt, trzeba by być terminatorem przeprogramowanym na opiekuna świnek 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23177
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
W każdym razie refleks niezbędny. I dwie sprawne ręce 

- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
Stwierdzam, że największe postępy w oswajaniu się robi Moira. Oczywiście dziczy przy łapance i zazwyczaj stara się ukryć przed ciekawskim wzrokiem, jednak dotknięta w klatce nieruchomieje i pozwala się wyjąć, po czym natychmiast się przytula do szyi cwaniara
Ależ one mają apetyt! Aż miło. Pół sporej sałaty rzymskiej zniknęło, zapewne odzwierciedli się w ilości bobów
Siana ile nie nałożę, wszystko wcinają.
Fortuna zaklinowała mi się w rękawie! Z powodu, że golf musiał się uprać, właśnie tam się ulokowała i nie mogłam jej wyjąć, bo co ją próbuje wyciągnąć, to ona dalej się wspina
w końcu ją wycisnęłam jak pastę z tubki
Dzisiaj była pierwsza witaminka, jest niedo-ble
A jutro drugi ZASTRZYK z iwermektyny - ostatnio zastrzyków robiłam dużo, ale nie dzikim chomikom, więc nie wiem, jak to wyjdzie.
Odbyło się też ważenie, uzupełnię dane później, bo w domu zostały mi notatki z pierwszego ważenia
Moira 348g
Fortuna 326g
Prospera 325g
Dobra Wróżba 358g
świnkowego szczęścia nigdy za dużo!

Ależ one mają apetyt! Aż miło. Pół sporej sałaty rzymskiej zniknęło, zapewne odzwierciedli się w ilości bobów

Fortuna zaklinowała mi się w rękawie! Z powodu, że golf musiał się uprać, właśnie tam się ulokowała i nie mogłam jej wyjąć, bo co ją próbuje wyciągnąć, to ona dalej się wspina

Dzisiaj była pierwsza witaminka, jest niedo-ble

A jutro drugi ZASTRZYK z iwermektyny - ostatnio zastrzyków robiłam dużo, ale nie dzikim chomikom, więc nie wiem, jak to wyjdzie.
Odbyło się też ważenie, uzupełnię dane później, bo w domu zostały mi notatki z pierwszego ważenia
Moira 348g
Fortuna 326g
Prospera 325g
Dobra Wróżba 358g
świnkowego szczęścia nigdy za dużo!
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
Prospera kwiczy przy wyjmowaniu z klatki jak zarzynane prosię
Wogóle jest najbardziej rozwrzeszczana z całej gromadki, głośno objawia swe niezadowolenie.
Ale zastrzyk z iwermektyny zniosła bez piśnięcia. Właśnie mi siedzi w rękawie, bo wcześniej ulokowała mi się pod polarem na ramieniu i przewędrowała na plecy
Wszystkie zastrzyki poszły jak z płatka
A Dobra Wróżba mi nasikała do rękawa, o!

Wogóle jest najbardziej rozwrzeszczana z całej gromadki, głośno objawia swe niezadowolenie.
Ale zastrzyk z iwermektyny zniosła bez piśnięcia. Właśnie mi siedzi w rękawie, bo wcześniej ulokowała mi się pod polarem na ramieniu i przewędrowała na plecy

Wszystkie zastrzyki poszły jak z płatka

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
O jakie śliczności!
Nadal czekam na odpowiedź w sprawie Natki,a jeżeli jest zajęta to chyba wezmę Moirę
Aczkolwiek nadal myślę
Jakbym była już zdecydowana to napiszę
i życzę dobrych domków innym świnkom 

Nadal czekam na odpowiedź w sprawie Natki,a jeżeli jest zajęta to chyba wezmę Moirę

Aczkolwiek nadal myślę



- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
To ja na zachętę dodam, że z Moirą najtrudniej mi się będzie chyba rozstać. Ma najsłodsze pysio, takie mądre spojrzenie i jest najgrzeczniejsza. Sama pcha się do rękawa, gdzie przesiaduje spokojnie nawet długi czas. 

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
To chyba się zdecyduję...ale muszę to jeszcze z kimś uzgodnić,mam nadzieję że nikt mnie nie wyprzedzi. Tylko może być trochę problemu z transportem bo mieszkam w Bydgoszczy a to trochę daleko od Warszawy.
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
Transportem się nie martw na razie, radzę w pierwszej kolejności umówić się na wizytę przedadopcyjną, bez względu na to, na którą świnkę się zdecydujesz
Myślę, że pomoże tutaj Iza http://www.forum.swinkimorskie.eu/membe ... file&u=299, możesz napisać do niej PW,
gdybyś chciała wstępnie zarezerwować Moirę daj znać i opisz mi na PW, jakie masz warunki dla świneczki

gdybyś chciała wstępnie zarezerwować Moirę daj znać i opisz mi na PW, jakie masz warunki dla świneczki

- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
Dziewczyny rozbrykane dziś, rozrabiają, biegają po klatce, domek przestawiają, wszystko wysypują. Nadgryzioną marchewkę znalazłam z półtora metra od klatki
, szczypią się po tyłkach, piszczą, kwiczą. Oczywiście prowodyrem jest...
Prospera. Jak ją zabrałam do rękawa na oswajanie, momentalnie spokój zapanował.
Witaminki i immunoglucan im posmakowały, same chwytają ząbkami pipetkę i ćlamkając głośno połykają. Wszystkie oczywiście poza... Prosperą
edit z 15:30
zaglądam do dziewczyn. Zabrałam im domek w zamian wrzucając stertę siana. 3 trusie siedzą zakopane w sianku jak młode króliczki, Moirę nawet wyjęłam bez żadnego ganiania (po prostu włożyłam rękę do klatki i ją wyjęłam, w przypadku laborantów to ewenement). Natomiast Prospera lata jak szalona dookoła nich rozsypując siano i popiskując co jakiś czas. Mniemam, że może mieć rujkę


Witaminki i immunoglucan im posmakowały, same chwytają ząbkami pipetkę i ćlamkając głośno połykają. Wszystkie oczywiście poza... Prosperą

edit z 15:30
zaglądam do dziewczyn. Zabrałam im domek w zamian wrzucając stertę siana. 3 trusie siedzą zakopane w sianku jak młode króliczki, Moirę nawet wyjęłam bez żadnego ganiania (po prostu włożyłam rękę do klatki i ją wyjęłam, w przypadku laborantów to ewenement). Natomiast Prospera lata jak szalona dookoła nich rozsypując siano i popiskując co jakiś czas. Mniemam, że może mieć rujkę

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]
Moira jeszcze wolna? Bo trochę nie zrozumiałam Zuzy. Chętnie bym przygarnęła pieszczocha <3 Jeśli tak, to właściwie z miejsca mogłabym zaklepać :DD