Strona 4 z 10

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 02 gru 2014, 9:10
autor: sosnowa
No fakt, trzeba by być terminatorem przeprogramowanym na opiekuna świnek :lol:

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 02 gru 2014, 12:39
autor: porcella
W każdym razie refleks niezbędny. I dwie sprawne ręce :-)

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 02 gru 2014, 14:47
autor: martu.ha
Stwierdzam, że największe postępy w oswajaniu się robi Moira. Oczywiście dziczy przy łapance i zazwyczaj stara się ukryć przed ciekawskim wzrokiem, jednak dotknięta w klatce nieruchomieje i pozwala się wyjąć, po czym natychmiast się przytula do szyi cwaniara :D
Ależ one mają apetyt! Aż miło. Pół sporej sałaty rzymskiej zniknęło, zapewne odzwierciedli się w ilości bobów :lol: Siana ile nie nałożę, wszystko wcinają.
Fortuna zaklinowała mi się w rękawie! Z powodu, że golf musiał się uprać, właśnie tam się ulokowała i nie mogłam jej wyjąć, bo co ją próbuje wyciągnąć, to ona dalej się wspina :lol: w końcu ją wycisnęłam jak pastę z tubki
Dzisiaj była pierwsza witaminka, jest niedo-ble :?
A jutro drugi ZASTRZYK z iwermektyny - ostatnio zastrzyków robiłam dużo, ale nie dzikim chomikom, więc nie wiem, jak to wyjdzie.
Odbyło się też ważenie, uzupełnię dane później, bo w domu zostały mi notatki z pierwszego ważenia

Moira 348g
Fortuna 326g
Prospera 325g
Dobra Wróżba 358g

świnkowego szczęścia nigdy za dużo!

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 03 gru 2014, 14:56
autor: martu.ha
Prospera kwiczy przy wyjmowaniu z klatki jak zarzynane prosię :roll:
Wogóle jest najbardziej rozwrzeszczana z całej gromadki, głośno objawia swe niezadowolenie.
Ale zastrzyk z iwermektyny zniosła bez piśnięcia. Właśnie mi siedzi w rękawie, bo wcześniej ulokowała mi się pod polarem na ramieniu i przewędrowała na plecy :lol:
Wszystkie zastrzyki poszły jak z płatka :tired: A Dobra Wróżba mi nasikała do rękawa, o!

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 03 gru 2014, 16:28
autor: Zuzaaa12
O jakie śliczności! :102:
Nadal czekam na odpowiedź w sprawie Natki,a jeżeli jest zajęta to chyba wezmę Moirę :)
Aczkolwiek nadal myślę :) Jakbym była już zdecydowana to napiszę :) i życzę dobrych domków innym świnkom :fingerscrossed:

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 03 gru 2014, 17:02
autor: martu.ha
To ja na zachętę dodam, że z Moirą najtrudniej mi się będzie chyba rozstać. Ma najsłodsze pysio, takie mądre spojrzenie i jest najgrzeczniejsza. Sama pcha się do rękawa, gdzie przesiaduje spokojnie nawet długi czas. :love:

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 03 gru 2014, 17:23
autor: Zuzaaa12
To chyba się zdecyduję...ale muszę to jeszcze z kimś uzgodnić,mam nadzieję że nikt mnie nie wyprzedzi. Tylko może być trochę problemu z transportem bo mieszkam w Bydgoszczy a to trochę daleko od Warszawy.

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 03 gru 2014, 17:45
autor: martu.ha
Transportem się nie martw na razie, radzę w pierwszej kolejności umówić się na wizytę przedadopcyjną, bez względu na to, na którą świnkę się zdecydujesz :) Myślę, że pomoże tutaj Iza http://www.forum.swinkimorskie.eu/membe ... file&u=299, możesz napisać do niej PW,
gdybyś chciała wstępnie zarezerwować Moirę daj znać i opisz mi na PW, jakie masz warunki dla świneczki :)

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 04 gru 2014, 13:39
autor: martu.ha
Dziewczyny rozbrykane dziś, rozrabiają, biegają po klatce, domek przestawiają, wszystko wysypują. Nadgryzioną marchewkę znalazłam z półtora metra od klatki :shock: , szczypią się po tyłkach, piszczą, kwiczą. Oczywiście prowodyrem jest... :twisted: Prospera. Jak ją zabrałam do rękawa na oswajanie, momentalnie spokój zapanował.
Witaminki i immunoglucan im posmakowały, same chwytają ząbkami pipetkę i ćlamkając głośno połykają. Wszystkie oczywiście poza... Prosperą :lol:

edit z 15:30
zaglądam do dziewczyn. Zabrałam im domek w zamian wrzucając stertę siana. 3 trusie siedzą zakopane w sianku jak młode króliczki, Moirę nawet wyjęłam bez żadnego ganiania (po prostu włożyłam rękę do klatki i ją wyjęłam, w przypadku laborantów to ewenement). Natomiast Prospera lata jak szalona dookoła nich rozsypując siano i popiskując co jakiś czas. Mniemam, że może mieć rujkę :szczerbaty:

Re: Cztery siostry przeznaczenia [Warszawa]

: 05 gru 2014, 13:10
autor: menijna
Moira jeszcze wolna? Bo trochę nie zrozumiałam Zuzy. Chętnie bym przygarnęła pieszczocha <3 Jeśli tak, to właściwie z miejsca mogłabym zaklepać :DD