aaaaa no ja w przypływie szczęścia, o WPA zapomniałam klatka i mebelki też by się przydały....racja.
To Gosi życzymy udanych zakupów
W gorącej wodzie kąpana jestem i już chciałabym zobaczyć poczochrańców w nowym domku...
u mnie była Beatrycze na WPA...tak mi się spodobało, że nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. Ciastem kuszę i czekam
Trzymam kciuki za Twój egzamin świńskości
Jeśli Tagi i Orko tak samo rozpieszczeni jak inne świnki od Silje, to przyda się hamak
hehe no wcale nie ma po drodze
Hihi jeśli Sempre u Ciebie będzie, to mam małe podpowiedzi zabezpieczony wybieg przed kablami i bezpieczne przejście z klatki na wybieg...
hihih, Maryś, mam nadzieję, że mnie nie ukatrupisz haha i wspólny wypas dalej aktualny
Myślę, że Gosia wszystkie podpowiedzi chętnie przyjmuje do wiadomości
A co do hamaka, to odkąd im powiesiłam taki bardziej napięty- chętniej na nim leżą- zwłaszcza Tagi
Najczęściej w nocy- pewniej się czuje, kiedy myśli, że nikt nie widzi.
Tak- WPA była przedwczoraj
Jeszcze parę rzeczy trzeba dokupić i chłopaki będą się zbierać do domku. Mamy możliwy transport za 2 tygodnie, ale nie do końca wiem, jak to wykonać, bo pracuję wtedy. Chyba, że się chłopaki u MAS przenocują . Myślimy.