CAVIARNIA

No właśnie my też już zamówiliśmy 5kg i czekamy na przesyłkę

Moja 6-tka siedziała na węgrowskim. Ostatnio zamówiłam na próbę 10 kg robertowego sianka, polecam.
Zdradzam węgrowskie na dzień dzisiejszy .

moje wybredne też się zjadają siankiem od Pana Roberta

a korzystając z wątku o niechcianych lokatorach.. i znajomości niektórych użytkowników forum (mam na myśli głównie Ciebie lubię ) mam pytanko.. co to za paskudy? mamy je w domu już od pewnego czasu i nie wiem skąd, nie wiem jak wytępić.. siano? chyba nie bo właśnie zmieniliśmy a nadal są.. żwir? no w worku nie widać.. Paskudy są i w kuchni i w salonie gdzie są świnie.. nie jest to plaga ale 5 dziennie ubijam..

starałam się zrobić najbardziej wyraźne zdjęcia jakie się da zrobić komórką przy tak ruchliwych stworzeniach..

Z tego co widzę i rozpoznaję to najbliżej mi z tym do kołatka - bardziej na tym drugim zdjęciu widać ich charakterystyczną cechę - wyraźnie oddzieloną głowę:
http://przydomoweogrody.pl/kolatek-domo ... ki-drewna/
na podanej stronie wyraźniejsze zdjęcie i metody zwalczania poza kapciem
czyli raczej sianko jest dla nich za miękkie

Trudno ocenić, ale niestety to mogą być też mączniki - rzadko się zdarza, ale czasem można kupić coś zainfekowanego jajami lub już z larwami (długie, żółtawe, wyraźnie segmentowane - klasyczne robale). Mączniki nieźle latają, więc mogą się lęgnąć nie u Ciebie, tylko sąsiada - zapalonego wędkarza np. Albo były w karmie dla ptaków, którą ktoś wysypał do karmnika - d... zmarzły i szybko leciały do pierwszego lepszego okna, które było otwarte. Na pewno trzeba dobrze przejrzeć i starannie zabezpieczyć wszystkie produkty zbożowe i pochodne, w tym karmę dla prosiaków. I bezlitośnie eksterminować wszystkie znalezione osobniki, bo się wyjątkowo łatwo przyjmują Osobiście wolałabym kołatka...

hmmhmm.. ogólnie to jest małe, ma 5mm max więc wielkościowo do kołatka, kolorystycznie bliżej mu do mącznika. Nigdy nie widziałam by latało. Przejrzałam wszystko co zbożowe (mąki, makarony itp) i czysto.. Karmy świń też ok..

na razie pozostaje mi metoda kapciowa (raczej nawet palcem bo na kapcia to to za małe ). Jak nie zje mnie we śnie ani nie popodgryza świń to uff

we śnie raczej nie zjedzą - ale mogą stukać w łóżko

Gryzące na pewno nie jest, czymkolwiek się żywi - nie ludźmi i nie świniami Możesz spać spokojnie.

Robert B. pisze: ale mogą stukać w łóżko

mogą stukać.. mnie nic nie obudzi

swoją drogą nigdy nie widziałam tego na/w żadnym meblu. Do tej pory na ścianie (z dala od mebli) i na płytkach na podłodze

i jak tam..Udało się wytępić ?