Strona 4 z 120
Re: Karina i Karmela
: 18 maja 2015, 19:35
autor: Chmurek
Kropcia pisze:Kasia ): Pamiętam Cię : ) Jeju... ale ten świat mały

Ale mi się miska cieszy Na Pyrkonie też Cię widziałam, też mi mignęłaś : ) Kurcze, w pozytywnym szoku jestem
To się cieszę, że mnie pamiętasz

. Ja również byłam w pozytywnym szoku jak zobaczyłam nick, a potem Twoje zdjęcie z uszkami. Krzyczałam do Wojta: Kropcia na prosiakowym forum! I pełna radocha. Bo nagle internet zrobił się taki mały
koni pisze:Wrocław-Warszawa haha, a my z Kropcią mieszkamy na jednej ulicy i nie kojarzę...
Prosiaki łączą

Może teraz będzie okazja aby się poznać i spotkać.
Re: Karina i Karmela
: 18 maja 2015, 20:14
autor: Kropcia
Prosięta coraz śmielej proszą o jedzenie- póki co podchodzą i stają łapkami na prętach klatki. Jeszcze nie krzyczą

Na wieczornym wybiegu były śmielsze- więcej chodziły. Chociaż jak Karinka zlokalizowała domek, nie chciała z niego za bardzo wychodzić. Karmelka łaziła i zwiedzała kąciki. Karinka jeszcze chwilami się płoszy, ale to kwestia czasu.

Re: Karina i Karmela
: 18 maja 2015, 21:33
autor: sempreverde
Mają u Ciebie jak pączki w maśle

Jak już będziesz robić roboty budowlane, to może jakiś tunel na wybieg? Może być np. z kartonowego pudełka z wyciętymi otworami - mało roboty, a fajny mebelek.
Pietruszka widzę zawsze w modzie

Re: Karina i Karmela
: 19 maja 2015, 6:26
autor: Kropcia
5.40. O tej porze to cokolwiek jest w stanie mnie obudzić, nawet jeśli szłam spać o 2.30. Dziś było krótkie oink oink. Nie wiedziałam czy to alarm śniadaniowy, czy po prostu forma wymiany zdań między pannami. Dla świętego spokoju wstałam na zombiemode i dałam jeść. Obie już czekały. Jeśli już zaczynają się dopominać to uważam, że szybko im poszło xD Minus, że potem ciężko mi było zasnąć, a budzik morderca nastawiony był na 7.
Re: Karina i Karmela
: 19 maja 2015, 6:32
autor: koni

haha czyli wszystko w normie i świnie rozpoczęły etap wychowywania Dużej
Re: Karina i Karmela
: 19 maja 2015, 7:16
autor: Asita
Może już nie nastawiaj budzika....jak od razu po karmieniu zaczniesz działać, to zobacz ile czasu masz dla siebie. Dziś miałaś 1h 20min

Re: Karina i Karmela
: 19 maja 2015, 7:50
autor: Kropcia
Asita, poszłam spać o 2.30... W normalnych warunkach pewnie bym wstała, bo to nie problem. Ostatnio jak miałam za mało snu to mi się organizm zbuntował na tyle mocno, że dostałam opryszczkę :/ jutro dla pewności budzik nastawię, choć jak mnie panny obudzą, nie będę protestować ^^
Re: Karina i Karmela
: 19 maja 2015, 8:04
autor: Arya90
Co do klatki, to ja też tak miałam, że jak kupowałam od Lilith to mówię o matko co za wielka krowa z tej klatki, a teraz jak tak patrzę to sobie myślę, ło jaka mała ta klateczka, większa by się przydała
Pobudka kwikiem rzecz święta! Choć moi panowie bardzo wyrozumiali dla mnie są i praktycznie im się to nie zdarza, cierpliwie czekają aż wstanę. Za to potem sobie odbijają i jeśli w ciągu dnia jest cisza, to lecę sprawdzać czy wszystko okej

Re: Karina i Karmela
: 19 maja 2015, 15:59
autor: Kropcia
U nas jest wyjątkowo cicho w trakcie dnia. Nie ma żadnego kwiczenia czy coś, ale myślę, że się dziewczyny rozkręcą

Re: Karina i Karmela
: 20 maja 2015, 7:17
autor: Arya90
Oj jeszcze się doczekasz
