Strona 4 z 5

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 09 cze 2015, 11:51
autor: basia M
jakbym nie wiedziała , to powiedziałabym , że to mama z córeczkami . tak pasują do siebie :102:

po prostu Zosia jest jakby sklonowana troszkę na Tosię i na Inkę :shock: super to wygląda

jakby się chciało ,to tak by się nie dało . a natura jest wszechmocna i to z różnych końców Polski :szczerbaty:

po prostu super wyszło :jupi:

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 09 cze 2015, 21:43
autor: Tysia
Jeśli to jej córeczki, to ja nie wiem ile by w ciąży ważyła :lol: Dziś ma 1200g i wygląda jak czołg. Jak robi popcorning, to się modlę by nie zadeptała. Iva dziś 386g, Tosia 428g. I foteczki jeszcze 8-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 09 cze 2015, 21:59
autor: Gaja
Piękne, uśmiechnięte i faktycznie pasują do siebie :love:. Taka świńska rodzinka :102:

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 10 cze 2015, 15:03
autor: swinkowamama

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 11 cze 2015, 9:56
autor: basia M
Tysia , czy Ivka troszkę się oswaja , czy dalej tak zwiewa ?

a Inka ma cierpliwość do malutkiej ?


obydwie zrobiłyście śliczne zdjęcia , dziewczyny :buzki: :buzki: , widać ,że im dobrze .

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 11 cze 2015, 11:50
autor: Tysia
Hmm ględzi od rana i marudzi, lepszy kontakt ma z Zosią i widać, że ona też ją woli. Nawet wczoraj leżały blisko siebie. A tosia hmm ive zaczepi, ta jej odda, Zośka ją przegoni.. Śladów żadna nie ma, futro nie lata, więc mnie to nie rusza :szczerbaty: Niby się gonią, ale z drugiej strony wiecznie skoki i biegi. Ja się śmieje z tego irokeza na pupie, jak przychodzę z pracy i tak patrzę na klatkę, to tylko takiego skaczącego rekina widzę :lol: Do mnie jeszcze średnio się garnie, czasem ją poglaszczę, a czasem zwiewa.

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 12 cze 2015, 7:32
autor: basia M
słodka dziewczynka :love: , nabierze i do Ciebie przekonania w końcu :like: zobaczysz .
ja ostatnio byłam u weterynarza z Muffinkiem i on siedząc na stole wykonał taki akrobatyczny skok na moje ramię ,że aż byłam w szoku. zrobił to dlatego ,że cudza "baba " go dotknęła . w domu nie wykazuje do mnie miłości ,może ma za dużo panienek wokół siebie :lol: a jednak okazuje się , że wie iż ja to ja i ma dla mnie uczucia . mi osobiście aż miękko w sercu się zrobiło , jak tak do mnie się przytulił .
tu też z czasem załapie , trzeba tylko poczekać

wycałuj :buzki:

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 12 cze 2015, 15:56
autor: Tysia
Basiu, byle by się nie bała mnie, kochać mnie nie musi. Ja z nią w klatce nie siedzę i nie mi ma być dobrze, tylko jej ;) Zośka goni głównie rano i wieczorem, potem za ciepło by się tak wysilać i teraz leżą pod półką placki... w sumie, to cała 7 leży cicho i nawet o jedzenie nikt się nie upomina.

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 13 cze 2015, 8:48
autor: basia M
a u mnie upał im nie przeszkadza , cały czas chcą jeść :102:
jak jestem w domu to mam wrażenie ,że tylko dokładam jeść i zamiatam boby :szczerbaty:

Re: mama Inka-DS-Czechowice , córcia Iva- DS - Katowice

: 14 cze 2015, 20:40
autor: Tysia
Ciociu Basiu, nie martw się o mnie. Jestem juz całkiem odważna, nawet Tosi zabieram jedzenie. Mam już 440 g i już tak nie marudzę, nawet jak mnie na ręce biorą.
Obrazek
A tak sobie teraz mieszkam, tych na dole nie znam.
Obrazek