Re: Żywienie świnki bez karmy i bez siana
: 14 cze 2015, 14:31
Sensibles, a próbowałaś może ususzyć trawę i mu dać? Moje taką wciągają, że aż się kurzy. Zastanawiam się, że może taka trawa może być w zastępstwie dla siana, też jest sucha i może z podobnym efektem by ścierała ząbki? Karmy grainless (pisałam Ci na Twoim wątku) chyba nie są chętnie jadane przez świnie.... I moje zdecydowanie bardziej lubią rośliny suszone przeze mnie teraz niż te kupione. Może mają "świeży" smak?
I rzeczywiście: problemy z zębami, jeśli dot to wad zgryzu, są chyba nie do wyleczenia. Człowiekowi założy się aparat na zęby i po kilku latach jest ok. Ale zwierzęcych ortodontów to chyba nie ma nigdzie na świecie. Więc pewnie nie pozostaje Ci nic innego jak regularna kontrola i w razie "W" korekta. Ale to chyba Twoja wetka już robiła i chyba się na tym zna? Myślę, że jak jest wada zgryzu to i stomatolog z Warszawy by nie zaradził....
Spróbuj ususzyć mu trawkę, ja wiążę w bukieciki i wieszam pod sufitem. Po kilku dniach już są dobre. Może to pomoże...
I rzeczywiście: problemy z zębami, jeśli dot to wad zgryzu, są chyba nie do wyleczenia. Człowiekowi założy się aparat na zęby i po kilku latach jest ok. Ale zwierzęcych ortodontów to chyba nie ma nigdzie na świecie. Więc pewnie nie pozostaje Ci nic innego jak regularna kontrola i w razie "W" korekta. Ale to chyba Twoja wetka już robiła i chyba się na tym zna? Myślę, że jak jest wada zgryzu to i stomatolog z Warszawy by nie zaradził....
Spróbuj ususzyć mu trawkę, ja wiążę w bukieciki i wieszam pod sufitem. Po kilku dniach już są dobre. Może to pomoże...
