Ostatnio taka tu cisza.. Nikt się nie zachwyca, nikt o nas nie pyta.. To się sami przypomnimy
W poniedziałek jedziemy z chłopakami na WPA, jak dobrze pójdzie to od razu zostaną w nowym domku

Wizyta miała być już wcześniej ale jakoś nie mogłyśmy się dogadać z Akasha88 co do terminu ale najważniejsze, że w końcu się udało
Chłopaki rosną i rozrabiają, popcornują jak szaleni w zasadzie od początku. Kłótnie po przeprowadzce do kuchni z dala od innych świńskich zapachów skończyły się zupełnie, teraz chłopcy się naprawdę lubią, często śpią przytuleni

A tak się martwiłam i już chciałam ich rozdzielać, całe szczęście tego nie zrobiłam! Po robaczkach nie ma śladu, chłopcy byli wykąpani i obejrzani z każdej strony, zdecydowanie są zdrowi pod każdym względem, zęby idealnie białe, ranki po pogryzieniach też już się pogoiły i zarosły prawie zupełnie, jedyny ślad ich poprzedniego życia to biedne uszka Elvisia ale już taki będzie jego urok. Chłopcy wciąż są jeszcze trochę płochliwi, bo ja przy 10 świnkach w domu nie mam dla nich tyle czasu ile bym chciała ale mimo to są kochanymi przytulakami i nie ma problemu z wyciągnięciem ich z klatki, na kolanach też grzecznie siedzą i się rozkładają.
Dzisiejsza waga chłopaków:
Elvin - 642
Elmo - 634
I jestem w szoku, Elvin był do tej pory tym mniejszym, zresztą dalej wygląda na dużo mniejszego a waga pokazuje co innego
I na koniec wrzucam kilka świeżutkich zdjęć z dziś
