Prośki obserwują i obwąchują się przez kraty. Raz Wiewiórek udaje, że ich nie widzi, raz one udają, "że go tam nie ma". Położyły się do snu na parterze, na tej samej wysokości co on, mimo że normalnie zawsze śpią na górze.
Gdy chłopak trochę się uspokoi i wrzuci domowe bambosze, będziemy zapoznawać.
Na razie dziewczyny okazują ciekawski luz, a chłopak nerwowe zainteresowanie
