Strona 4 z 6
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 26 lut 2017, 16:14
autor: wilczurka
Co tak każdy lubi Myszora że nie daje mu żyć

szkoda że są osobno

pasowali do siebie.
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 26 lut 2017, 19:45
autor: Aussie.
Kurczę, a było tak słodko przed rozłąką..

.
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 28 mar 2017, 19:47
autor: Beatrice
Ojej,czemu tu tak cicho?...Wszystko OK?

Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 30 mar 2017, 20:24
autor: lionblau
Co u świneczek słychać ?
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 01 kwie 2017, 20:09
autor: Valkiria
Świnki żyją, każda osobno, jak widzą siebie zieją do siebie szczerą niechęcią. Zdrowi, pełni życia ... 0 zainteresowanych. Jackson u mnie od roku .. no widać, że takie świnki jak on nie cieszą się popularnością. Myślę, że dla niego jedynym wyjściem będzie utrata jajek i poszukanie łagodnej samiczki. Jackson jest bardzo "samczy", kocha rządzić i swojemu koledze nie odpuszczał. Teraz siedzi sam w klatce ... Być może gdzieś tam jest jakaś świnka , która może się z nim dogadać.
Myszorowi założę chyba osobny wątek, bo to bez sensu prowadzić im wspólny wątek.
Myszor też osobna klatka. Jest przytulakiem, ale nie pozwala na głaskanie niżej niż do połowy ciała. Kto dotknie jego drugiej połowy - poczuje jego gniew. Nie jest wskazane, aby mieszkał w domu z dziećmi. Nie gryzie, tylko łapie zębami za palec - dziecko może się przestraszyć. Poza tym jest gadułą i ciągnie go do świnek, ale jako towarzysze lepiej żeby miał taką świnkę, która nie będzie mu zabierała się do zadka. Inaczej źle się to skończy. Sam nie atakuje i nie zaczyna, ale zaczepiony odda i to 2 razy mocniej.
Jednym słowem ... nikt ich nie chce ... czyli kolejne świnie na wieczny tymczas u mnie ... bo ludzie lubią spokojne, bezproblemowe świnki ...
Szukamy domu, ale co z tego ... skoro on się nie chce znaleźć.
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 01 kwie 2017, 20:17
autor: Aussie.
A chłopaki są na głównej, mieli reklamę na fb? Jeśli tak to może warto powtórzyć. Regularnie nowe posty i zdjęcia w wątku też bardzo dużo dają bo teraz byli na którejś tam stronie z kolei, a gdy są na pierwszej to rzucają się w oczy większej ilości ludzi. Sama wiem jak jest z czasem kiedy się pracuje ale warto poświęcić na to 10/15 minut co kilka dni

.
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 01 kwie 2017, 20:19
autor: Valkiria
Reklama reklamą, ale ... kiedy ktoś słyszy jacy oni są , rezygnują

trudno ja ich będę kochać takimi jacy są.
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 01 kwie 2017, 20:28
autor: Aussie.
No ale jacy są..? Jackson to prawdziwy facet i chce kobietę za towarzysza, a nie jakiegoś "kolesia", a Myszor jest normalną świnką przecież. Powiedziałabym nawet, czytając z opisu, że jest z tych "łatwiejszych" do łączenia samców

. Po za tym są przecudnej urody

. Gdyby Jackson nie miał jajek, a ja nie miałabym Grzebyka to bym brała

.
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 04 kwie 2017, 20:01
autor: Valkiria
Re: Jackson i Myszor z Gdańska (Percy*TM)
: 04 kwie 2017, 20:20
autor: Valkiria
Witam

Poniżej kilka nowych foci Jacksona. Mija rok jak Jackson zamieszkał u mnie w DT. Ta przesympatyczna świnka zasługuje na drugą szansę. Wystarczy popatrzeć na ten pyszczek, te niewinne oczęta
Jackson to świnka, która ma problem z ludźmi. Mimo, że jest u nas tak długo, ciągle woli trzymać się od człowieka z daleka. Nigdy przecież nie wiadomo, co taki ludź chciałby śwince zrobić.... na 100% zjeść

Jackson to świnia z nadmiarem testosteronu, szuka zaczepki, niestety widać, że sam się z tym męczy. Jak tylko fundusze pozwolą zostanie pozbawiony nabiału. Na razie jeszcze niech się cieszy tym co ma
Jackson potrzebuje opiekuna cierpliwego, wyrozumiałego, który poświęci mu dużo czasu.