Strona 4 z 6

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 14:43
autor: Iza
Nie jest bolesny? Ja słyszałam opinie całkowicie odmienną, a mianowicie, że wielu weterynarzy boi się takich operacji, bo przecięcie nerwu wzrokowego jest tak ogromnie bolesne, że zwierzęta potrafią wybudzać się z narkozy...

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 15:01
autor: porcella
To prawda, ale mówimy o czyszczeniu z resztek niewykształconej gałki ocznej, więc i nerw raczej nie jest działający. Rozmawiajcie z dr Oliwią, ona operowała tę Małą Mi, o której pisałam i opiekowałam się nią po zabiegu. Doszła do siebie błyskawicznie. Inaczej było np z Jungiem, inaczej jest z Bunią. Z tym, że decyzja - o ile pamietam - została podjęta dopiero po usg tego oczodołu, żeby stwierdzić, czy zabieg jest w ogóle potrzebny, tzn czy jest resztka gałki, czy nie. Z oczodołu było niewielkie sączenie, tyle pamietam, to na starym forum jeszcze. (466/09/12.Mała Mi.samiczka.Porcella/DT/Ewa M. Legionowo DS) przyjechała od Oxi z córeczkami, po ich odkarmieniu wykonano zabieg.

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 15:06
autor: Iza
No u Felixa jest ten problem, że oprócz patroszenia pustego oczodołu dostał wskazanie do pozbycia się ślepego oka z drugiej strony :/ i tu jest największy dylemat, czy decydować się na to. Dzięki za info

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 15:10
autor: misia82wis
Iza, dr Oliwia zaleciła patroszenie lewego oczodołu - tego, w którym gałka nie wystaje spod powiek i sączy się z niego wydzielina. Prawego oczodołu (tego, gdzie gałka jest widoczna) nie trzeba patroszyć. Podobno w niczym mu nie przeszkadza, poza tym, że nie widzi

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 15:12
autor: porcella
O, widzisz, to by sie zgadzało.
Moje zaufanie do doświadczenia dr Oliwii jest duże, miałam okulistyczne prosiaki...
Poczekajmy spokojnie, aż się prosię wzmocni, podrośnie, a wtedy będziemy myśleć, co zrobic, żeby miał jak najbardziej komfortowe życie.

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 15:14
autor: Iza
Uff, to źle zrozumiałam jak rozmawiałyśmy. A to się zgadza wszystko, już się nie wtrącam, jest dobrze prowadzony.

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 03 paź 2016, 15:32
autor: misia82wis
Nerwy robią swoje :-)

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 04 paź 2016, 12:12
autor: pucka69
Ja bardzo przepraszam ale czy to jest może niejaki Bąbel? Bo szukam go od wczoraj. Mam takiego w opisie fv w Mv. Nie może być tak że zmienia się imię i nie ma śladu po starym. No bo jak mam go znaleźć?

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 04 paź 2016, 12:30
autor: Iza
Z tego co wiem, to jest Felix od dnia odbioru.

Re: Felix - świnka bez oczka [Grodzisk Maz] - kwarantanna

: 04 paź 2016, 13:38
autor: pucka69
No to nie wiem czemu wpisali Bąbel w Mv.