CAVIARNIA

Śliczności coś czuję, że będą tu małe krówki jak u Dusi

Widziałam dziś piękność na żywo! Naprawdę cudna!

Waga idzie ładnie w górę, mamy 780g. Od przyjazdu do mnie, około 140g przytyła Ktoś w brzuszku jest, raczej na 100%. Po dotknięciu da się wyczuć, ale ile? Tego nie jestem w stanie określić.

Służy jej pobyt u Ciebie obstawiam, że będzie miała 1-2 maluszki.

Milka od wczoraj testuje moją cierpliwość. Gra na prętach cały czas i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Kopie dziury, liże koce...Teraz leży na kolanach i zjada mi ręce. Wierci się, turla, wywija nogami w powietrzu, nie wiem co jej się stało..

Może dotarło do niej że zostaje...

Jaka ona słodka kopytka
Wygląda, jakby na łapkach miała założone lateksowe rękawiczki bez palców

Łaaaa, skórzane leginsy!

Coś mało ostatnio tyje, 795g. Upomina się o głaskanie, chodzi i gryzie kraty z każdej strony. Zaczyna reagować na imię wcale się nie dziwie, jak słyszy tylko "milka..." Wczoraj o 22 przypomniała sobie, że chce iść na kolana. Prawą ręką karmienie mojej, lewą głaskanie milki.. dobrze, że reszta była cicho, bo kolejnej ręki nie mam Jestem ciekawa kiedy urodzi..