Strona 4 z 16
Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 30 maja 2017, 14:37
autor: Milkaa
Możliwe, że tak jest w rzeczywistości, ja na zdjęciu widzę dość sporą różnicę. Ale i tak obaj są bardzo piękni, nie mówiąc już jacy przystojni

Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 03 cze 2017, 11:24
autor: Klaudia_1396
Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 03 cze 2017, 11:51
autor: Milkaa
Zielone, trawiaste tło bardzo pasuje do ich ślicznych pyszczków
Przydatne kosiarki z tych świnek

Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 03 cze 2017, 13:14
autor: Chocolate Monster
Smacznej trawki pięknoty

Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 12 cze 2017, 19:51
autor: Klaudia_1396

Ajj czego to się nie robi dla swoich maluchów

Śmieją się już ze mnie, że trójpolówkę robię ha ha
Postanowiłam, że do czegoś trzeba przecież wykorzystać starą klatkę tak więc posiałam chłopcom owiec, koniczyne z trawą i troszkę koperku pietruszki i bazylie..mam nadzieje że nam urośnie

A tak sobie wczoraj się relaksowaliśmy na balkonie

Puszek już sobie jak widać wybrał pana, od mojego faceta dosłownie nie odchodzi..zresztą to działa w dwie strony

O ile wcześniej nie było mowy o kolejnym prosiaku tak teraz tylko siedzi i miiizia Pusia a najlepiej jak we dwóch siedzą i się przedrzeźniają nawzajem..cyrk na kółkach w tym domu o.O
A no i tutaj widać jak Kazikowi się skróciły wąsy (*)
Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 17 cze 2017, 13:47
autor: Anulka1602
Pusio zabawił się w styliste!!! Hihihi!!! Widocznie chciał upiększyć Kazika. Buziaczki dla tych przystojniaczków!!!
Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 18 cze 2017, 9:36
autor: Chocolate Monster
Piękne świnie

Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 02 lip 2017, 19:03
autor: Klaudia_1396
Co do chłopaków, niedawno byli na kontroli u weta. O dziwo oboje byli bardzo grzeczni w drodze, tylko Pusio nam się strasznie zestresował, pierwsza jego podróż autobusem w końcu. Wykryliśmy lekki przerost ząbków, nie wiem co prawda skąd bo ciągle mają patyczki w klatce ale no nic, teraz daje więcej. Kazik wszystko okej ale u Puszka wykryliśmy delikatny szmer po prawej stronie klatki, na razie pozostaje pod obserwacją. Miejmy nadzieję, że nic więcej nam się z tego nie wykluje
A tutaj macie pożeraczów kolby

:

Odkryliśmy ,że Puszek uwielbia kolbę kukurydzy, arbuza ale nie bardzo przepada za truskawkami xD
A tutaj Yin i Yang

Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 05 lip 2017, 6:02
autor: Anulka1602
Klaudiu pusio bardzo lubił gryźć gałązki ale bardziej wolał obgryzać drewniany walec,traktorek i domko-kładke z grubych drewnianych gałązek. Nieraz jak obgryzał z łatką ten domek to śmiałam się z mężem że wyglądają jak dwa korniki albo piły. Buziaki i mizialki dla Pusia i Kaziunia!!!
Re: Kazik & Puszek nasze puchate szczęścia :)
: 05 lip 2017, 9:10
autor: Klaudia_1396
Ok wezmę to pod uwagę

Się zastanawiałam właśnie czy by nie zainwestować im w taki mostek drewniany ale na razie czekamy na przypływ gotówki ha ha