Strona 4 z 6

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 17 lip 2017, 13:30
autor: PepusiowaMama
Przeleczone można. Jest na to dowód w wątku Rudosław i Płochacz EC+ znaleźli dom

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 17 lip 2017, 21:22
autor: porcella
Można, ale ryzyko jest, bo łatwiej chorują.

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 26 lip 2017, 22:14
autor: porcella
Uczę Rozmaryna chodzić :-)
Tak poważnie, to poprzednie próby wybiegów uznałam za nieudane (tzw wyleż pokątny), w końcu był leczony na chorobę pozostawiającą ślady neurologiczne, no i miał uraz głowy. Może miał zachwianą równowagę?
Teraz rozlozyłam matę 120, na macie pułapki w postaci plasterków ogórka co kawałek i na środku stołeczek do schowania się.
No i cóż Rozmaryn na to?
Bite dwie godziny leżał w kącie obserwując otoczenie, a od dziesięciu minut mniej więcej zaczął chodzić! Sfrygał wszystkie kawałki ogórka, tupta sobie raz tu, raz tam, po tej macie tylko, oczywiście - ale chodzi! Więc ta poprzednia stabilność to był wynik choroby, ale może i tego, że poprzednio mieszkal w małej klatce?

Obrazek

Obrazek

Doszedl do wniosku, że dośc tego i poszedł spać. :102: :102:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 26 lip 2017, 22:20
autor: Kanja
Trzymamy :fingerscrossed: za Rozmaryna.

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 26 lip 2017, 23:05
autor: PepusiowaMama
Zefirek z bliźniaczymi problemami też postawiony na matce przed klatką bawił się w "raz, dwa, trzy, baba jaga patrzy" i koniecznie chciał wygrać. Poddałam się na razie. :fingerscrossed: za postępy Rozmarynka.

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 28 lip 2017, 10:56
autor: JolaA
Powiem wprost: jestem wielbicielką prosiaczków krótkowłosych, ale Rozmarynek to najpiękniejszy proś jakiego w życiu widziałam :love:
Po swoich przejściach zasługuje na opiekuna idealnego. Trzymam mocno :fingerscrossed:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 28 lip 2017, 13:22
autor: Beatrice
A nie chciał mnie przystojniak jeden!Niech on znajdzie najlepszy w świecie domek,bo tak mi leży na sercu! :fingerscrossed: :buzki:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

: 28 lip 2017, 22:10
autor: porcella
Rozmaryn ma syndrom Hornera (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Hornera)- przyczyny - uraz, udar, EC? w każdym razie porażenie lewej gałązki nerwu twarzowego lub trójdzielnego. Lewe oko jest nieco mniejsze, ma nieco gorsze parametry, a i furkoty w nosie moga brac się z gorszej obsługi narządów pyszczka przez nerw twarzowy.
Skoro cofa się krzywienie głowy, to może się cofnąc i to, na razie leczenie ogranicza sie do nawilżania oka. Kontrola za miesiąc. :idontknow:
Rokowania - trudno powiedzieć - moze ustąpić, może się pogłębić. Mam fatalne doświadczenia z zespołem Hornera u świnek, mam nadzieję, że Rozmaryn udowodni, że może być inaczej.

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - leczenie

: 29 lip 2017, 9:20
autor: martuś
Moja Tola miała porażenie nerwu twarzowego spowodowane dużym ropniem okołozębowym. Powieki oraz górna warga nie reagowały, w oku zrobił się wrzód i doszło do "wynaczynienia" krwi do gałki ocznej. Samo oko poprawiło się w miarę szybko po odpowiednich lekach, powieki zaczęły reagować po 1,5 miesiąca natomiast górna warga dopiero niedawno (ropień był początkiem kwietnia a porażenie nerwu od 10 kwietnia). Trzeba wierzyć, że u Rozmaryna unerwienie też powróci :fingerscrossed: :buzki: Bałam się, że u Toli nerw został już na stałe uszkodzony bo tyle czasu nie było poprawy... Ale jak widać organizm potrafi zaskoczyć :102:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - leczenie

: 29 lip 2017, 10:37
autor: sosnowa
Biedny Rozmaryn. Ja też jestem jego wielkim fanem.