CAVIARNIA

Ronaldo 345g, Casanova 303g.
wyniki badania bobów będą dopiero w poniedziałek. Podejrzewamy kokcydia w pakiecie, bo brzuszki jak baloniki, pomimo boboticu i probiotyków.

rodicare może dać? acut. na pewno nie zaszkodzi. ale to faktycznie na bobki poczekajmy

Akut raczej na biegunkę, a te bobki suche i twarde, tylko brzuchy takie jakieś bąblaste. ziółka daję, ale nie bardzo to idzie.

Wróciłam około 16.30 i od tej pory obserwuję, że maluchy stale jedzą... Siano i zioła, przegryzają jarmużem Marchewka z porannej miski znikła bez śladu. Dałam drugą porcję - wciągają.
Ale tak generalnie to wyglądają jak większe myszy. Pucka świadkiem
i bez dokarmiania tracą na wadze natychmiast, zupełnie tak, jakby to, co zjadają przelatywało przez nie i wychodziło w postaci bobków (licznych!, suchych), nie zostawiając po sobie niczego...

@ porcello, próbowałaś dokarmiać trochę mlekiem zastępczym? U mnie Tofu - nim dokarmiana - ruszyła z wagą i wzrostem, a była w podobnym wieku i stanie, jak chłopaki...

Tak, zuzylam saszetkę substytutu mleka od Marumoto, i takie specjalne bowel boost od niej tuczące, teraz sa na zietku plus kaszka. Ale jest jednak coraz lepiej tzn jedzą teraz naprawdę duzo warzyw i siana. A papkę mniej chetnie. Moze wreszcie ta waga drgnie?
Dr Magda mowi, ze to jeszcze ta infekcja, oni dopiero po dwóch penicylinach.

Zjedli od rana miseczkę sałatki ogolnowarzywnej z przewagą marchewki, potem kolejne przegryzki, tj. Dwa liscie jarmużu i duży liść pekinki, oraz pól peczka natki za którą kicali do sufitu, bo im urzadzilam taki czelendż z nagrodami.
Po drodze jedli siano.
Jutro zważę...

Super wieści! Będą z nich jeszcze wielkie świnie...

Biedne maluszki. Trzymam kciuki za wzrost wagi
A oni jedzą suchą karmę? Może im beaphara care + dać? Ponoć ładnie tuczy. I lucerna.

Tak, jutro im kupię C+. Przez wiejącego w weekend Grzegorza i obowiązki związane ze świętem Wszystkich Świętych nie dałam rady wcześniej.