Strona 31 z 120
Re: Karinka i Karmelcia
: 23 gru 2015, 10:06
autor: Kropcia
One dziś na kapustę kiszoną kwikały

Nie słyszałam tego, bo byłam już na korytarzu, ale mój facet mówił, że było słychać cichutkie qui qui... o.O wariatki normalnie
A poza tym życzymy Wam wszystkiego dobrego na święta :*
Re: Karinka i Karmelcia
: 24 gru 2015, 7:17
autor: katiusha
Re: Karinka i Karmelcia
: 24 gru 2015, 9:45
autor: Asita
Dla wszystkich Dużych i ich puchatków życzymy zdrówka, spokoju ducha i samych dobroci na te Święta
Re: Karinka i Karmelcia
: 25 gru 2015, 19:43
autor: Chmurek
Kropcia pisze:One dziś na kapustę kiszoną kwikały

Nie słyszałam tego, bo byłam już na korytarzu, ale mój facet mówił, że było słychać cichutkie qui qui... o.O wariatki normalnie
A poza tym życzymy Wam wszystkiego dobrego na święta :*
Atmosfera świąteczna im się udzieliła. Również z prosiakami życzymy wszystkiego dobrego na święta

Re: Karinka i Karmelcia
: 25 gru 2015, 20:50
autor: Kropcia
Kasia, mam nadzieję, że Wojt Ci przekazywał życzenia, bo do niego pisałam

Re: Karinka i Karmelcia
: 27 gru 2015, 20:54
autor: Chmurek
Oczywiście, że przekazał

Re: Karinka i Karmelcia
: 04 sty 2016, 20:35
autor: Risa
No, mam Was
Udało się przenieść świniaki w "docelowe" miejsce?
<podczytała kilka ostatnich postów>
Re: Karinka i Karmelcia
: 06 sty 2016, 11:09
autor: Kropcia
Nope, nadal siedzą w dużym pokoju, blisko lodówki

Karmela zaczyna nas terrroryzować piłowaniem prętów klatki

Re: Karinka i Karmelcia
: 06 sty 2016, 12:51
autor: porcella
U mnie taki terror ostatnio wprowadzał Chrupek. Przestał, kiedy go zaczęlam więcej wyciągać na kolanka - wcale nie w porze piłowania zresztą. Widać poczul się zaspokojony w swojej potrzebie kontaktu, chociaż generalnie z kolan uwielbia uciekac i chować się za plecy...
Re: Karinka i Karmelcia
: 10 sty 2016, 23:46
autor: Kropcia