CAVIARNIA

Kratki będą wcześniej wiedziałam że nie wytrzymam pomysł jest na zrobienie 1 piętra w kształcie litery L , po prawej stronie wybiegu, czyli wzdłuż ściany 3 kratki i róg 2 kratki i to da 175 cm. Na razie musi im starczyć jak się już przeprowadzę to im po pierwsze rozciągnę wybieg ze 175 cm na ok 3 metry i będzie więcej pięterek. Ale na razie muszą się pomieścić. Póki co na 6 świń będzie dół 175 no może uda się 210 + piętro 175.

Ja Dzima tez chciałam zmawiać ale bałam się tej przesyłki że z zagranicy nie dojdą, i tak to odwlekałam w czasie aż trafiłam do mojego ulubionego sklepu a jak je kupiłam to nawet nie zauważyłam że układ prętów jest inny dopiero ktoś na forum mi zwrócił uwagę. Ale są ok

Fajny pomysł na L-kę, ale jak zaczniesz budować to na pewno będą modyfikacje no i może ci się zacząć wydawać jakby ciemniej na parterze Jak mam taką pół Lkę, bo rampa by mi się nie zmieściła

no właśnie nie wiem co z ta rampą, docelowo chcę u biednego zarobionego pastuszka zamówić dwa hamaki żeby z nich wskakiwały. Bo nie mam innego pomysłu

Ja zrobiłam rampę wyginając w łuk 2 kratki i złączyłam je opaskami do zaciskowymi do kabli, a na wierzch kawałki starej wykładziny

ja chyba zrobię z tymi hamakami od razu będą miały do leżenia zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

Chcesz uszczęśliwić kobietę? Daj jej kratki


Nataszko, co do autowych akcji - Filipek Parówa też lubi położyć dupkę na biegach? Nie wiem co jest z moimi ale to ich ulubione miejsce chyba O_O
Pięknie mu się goi!


Młode spokojnie przerosną mamusię i tyle Koi z tego macierzyństwa wyjdzie

Hm... Zaciekawilaś mnie tymi hamaczkami jako droga wstępu na pięterko - powiesz coś więcej?

Foggy ,nie mój Filipek nie pcha się na biegi ale za to do okna. Jak jechaliśmy na kastrację do zabrza to oglądał drogę
A co do tych hamaków to będę zamawiać u Pastuszka bo one są duże i napięte więc będzie im łatwo wskakiwać. Czyli mniej więcej na wysokości 15 /18cm go zawieszę tak żeby łatwo im było wskakiwać [muszę to wymierzyć] a od razu pod hamaczkiem będą miały skryjówki

Filipkowi na noc już ściągnęłam kołnierz, bo babka kazała mi obserwować go prze dzień , a ja powiedziałam że idę do pracy więc lepiej żebym zostawiła mu kołnierz, czyli nie miała chyba na myśli nocy =] a chodziło tylko żeby tego srebra nie zlizał. I dałam mu domek od Pastuszka w sówki i w końcu do niego może wejść bez kołnierza i lezy sobie słodko ptyś

Ptyś
https://www.youtube.com/watch?v=hdsgE7v ... ZbJBoFvkOQ

https://www.youtube.com/watch?v=aqhttYA ... e=youtu.be

Filipek jest śliczny

Moje oczko w głowie, kocham wszystkie prośki i o wszystkie dbam tak samo ale on był pierwszy ,długo o niego walczyłam i jest moim słodkim ptysiem