CAVIARNIA

Och, współczuję!

Bardzo mi przykro
Wizytę już Ci robiłam, to szybka adopcja dla Czarka nie będzie problemem. Ja nie mam pojedyńczej samiczki, tylko pakiety.

Beatrycze - Od niedzieli jest z nami, a raczej z Czarkiem Tosia Nie chciałam, żeby był sam.

A, to gratulacje dla młodej pary

Fajnie, że tak szybko znalazłaś towarzystwo dla Czarusia
Ale pochwaliłabyś się i wrzuciła fotki? Widziałam na wątku adopcyjnym Tosi jak ładnie z Czarkiem śpią w tunelu

Obiecuję ich bardziej obcykać i dodam wtedy zdjęcia Bo teraz mam tylko te z tuneliku, biegłam jak głupia po aparat i udało mi się zrobić. Tosia i Czarek nie siedzą długo w miejscu a na widok aparatu stwierdzają, że to nowe ciekawe danie i muszę uciekać przed nimi Jak tylko będę miała więcej czasu to wtopię się w całość na ich wybiegu i porobię foty Ale jeszcze chce uszyć dla Tosi tunelik bo mam taki ładny materiał w róże i ładnie by do niej pasował... Czarek będzie musiał się dopasować do babskiego wystroju

A z serii może mniej mądrych przemyśleń to jak to jest z wątkami teraz? Czy powinnam prosić o zamknięcie tego wątku i założyć nowy dla Czarka i Tosi czy mogą być w tym? Są jakieś niepisane zasady na to? Na nazwę wątku też ni mam pomysłu

Według mnie powinnaś ten wątek ciągnąć. Tosia i Czarek są przecież następcami TLC

Martuś- też tak pomyślałam Tylko zedytowałam pierwszy post, aby pamięć dziewcząt została.

Tosia i Czarek dostali dziś suszoną pokrzywę od cioci w stajni Dużo ciocia im nasuszyła, a suszy się jeszcze więcej. Gdyby ktoś zastanawiał się po co w stajni pomieszczenie socjalne to ja Wam powiem! Suszy się tam zioła dla świnek

Jeszcze od babci mamy mięte do odbioru i świeżą i suchą. Tu też podpowiem, działki babci są do suszenia mięty. Siostra babci odpowiedzialna jest za jabłuszka i owocki świeże.

Wczoraj starałam się uchwycić młodych na wybiegu, jest to w sumie niemożliwe i większość zdjęć wychodzi tak. Tu akurat Tosia, która koniecznie chciała pooglądać mój kąt do szycia i materiały


Za to posadzenie ich w miejscu i machanie czymś do jedzenia nad obiektywem skutkuje takimi oto minami, a następnie atakiem na obiektyw

Super pomysł z tym żarełkiem nad obiektywem musze wypróbować ten myk na moich żarłocznych torpedach

Jak zdjęć nie można to filmik nagraj
A prosiaki jakie zdziwione, że coś im nad głową lata zamiast wpaść do pyszczka