


Moderator: pastuszek
yyee.. hmm.. no trochę tego jest, ale dla mnie zawsze jakoś i tak mało.. tak do drugi dzień sieję panikę, że za mało bobów robią i na pewno coś nie tak jestjoanna ch pisze:Mnie przeraża ilość bobów wytworzona po na przykład 10 godzinnym wybiegu przez moją trójkę. A u Ciebie to muszą być jakieś góry wręcz...
moje potrafią zamiast przez tunel międzyplanetarny przejść to wziąć go z bańki odsunąć i iść obokkatiusha pisze:Wczoraj jedynie przykurcze i zaniki rozchadzały, jak tunele międzyplanetarne dostały
Bardzo ciężka decyzja. Ja w krótkim czasie dałam przecież dwie świnie na zabiegi, fakt nie była to sterylka, ale strach był...poza tym Żyleta i Zula są młode, o Szkatułę za bardzo się boję, bo niedługo stuknie jej 5 latek, więc póki cysty się nie powiększają nie będę ryzykować. Może to samolubne, ale gdyby przez moją deyzję-ciachajmy- już by się nie wybudziła to bym sobie tego nie darowała.martuś pisze:Czyli jednak cysty. Ja z tego samego powodu nie operowałam Nali ale u nas (odpukać!) cysty nie rosną...Mam nadzieję, że nie zaczną rosnąć jak Nala będzie już babuleńką![]()
Ciężka decyzja...Ale jak coś to też jestem za tym żeby ciąć ją jesienią. W takie upały po pierwsze zwierzę gorzej znosi narkozę a po drugie rany się paskudnie goją...