Strona 318 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2016, 17:33
autor: balbinkowo
Asita pisze:Dortezka, wcale Ci się nie dziwię. Ja czasem czuję się wręcz bezsilna w obliczu mojej bezgranicznej i bezwarunkowej miłości do moich prosiaków... Boję się o mnie samą... :? .... :lol:
Też tak mam :roll: Tak się o nie boję, że powiedziałam ostatnio do mamy aby codziennie do mnie dzwoniła. A chodziło mi o to, że mieszkam sama i jakby mi się coś stało, to nie będzie komu nakarmić moje panny, a przecież świnki nie mogą długo nie jeść :roll:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2016, 17:47
autor: martuś
balbinkowo pisze:A chodziło mi o to, że mieszkam sama i jakby mi się coś stało, to nie będzie komu nakarmić moje panny, a przecież świnki nie mogą długo nie jeść
To mnie rozbroiło :laugh: Nie ważne, że coś Ci się stanie tylko ważne jest to, że dziewczyny będą głodne :lol:


Dortezka ja tak mam z Nalą jak Ty z Pigi. Ona lubi się przytulać, jak dziewczyny chodzą po łóżku to Nala zawsze do mnie podchodzi, kładzie się obok i trzeba ją głaskać bo jak nie to drapie w nogę :lol: Baaardzo lubi jak się ją przytula i całuje w uszko :love:
Nutka głaskanie lubi, całowanie i przytulanie już nie... A Tola jest za szybka na takie numery, da się chwilę pogłaskać, jak się ją złapie to pozwala dawać buziaki ale tylko przez chwilę :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2016, 17:50
autor: balbinkowo
martuś pisze:
balbinkowo pisze:A chodziło mi o to, że mieszkam sama i jakby mi się coś stało, to nie będzie komu nakarmić moje panny, a przecież świnki nie mogą długo nie jeść
To mnie rozbroiło :laugh: Nie ważne, że coś Ci się stanie tylko ważne jest to, że dziewczyny będą głodne :lol:
No właśnie o tym mówię, to już jakaś choroba, co nie? :ups:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2016, 18:48
autor: Dropsio
balbinkowo pisze: mieszkam sama i jakby mi się coś stało, to nie będzie komu nakarmić moje panny, a przecież świnki nie mogą długo nie jeść :roll:
Ja też się wiecznie boję, że wyląduję w szpitalu i prośki nie zostaną odpowiednio ogarnięte, rodzice zapomną podawać Dropsowi leków albo nie będą wiedzieli jak to zrobić :roll:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2016, 22:34
autor: dortezka
balbinkowo ale ja mam tak samo! Jak muszę gdzieś razem z Małżem pojechać poza miasto, to klucze obowiązkowo lądują u mojej Sąsiadki. Mówię jej, że nie musi karmić, sprzątać itp bo powinnam wrócić na ich kolację...ale jakbym nie wróciła to żeby miał ktoś możliwość szybko wejść do domu i się nimi zająć.. i ona już wie, że jest SPŚM i że ma oddać je do adopcji ale najlepiej by wszystkie mogły pójść razem bo by za sobą tęskniły..

Czyli co? To już choroba psychiczna? :redface:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 cze 2016, 23:15
autor: joanna ch
Ja się już pytałam Teżeta co by zrobił gdyby coś i dostał po mnie gryzonie w spadku - no i prawdopodobnie by oddał ... I to może i lepiej bo pewnie nie zająłby się nimi jakoś dobrze, za bardzo roztrzepany.

Ja myślę w tych samych kategoriach, jak wyjadę i Teżet nie daje znaku życia to już sobie myślę - trup, nie żyje, wpadł w śpiączkę cukrzycową, a tam pies chce siku a świnie głodne a ja zdołam dojechać dopiero za 3 godziny... :mrgreen:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2016, 5:53
autor: Alex
Mysle, ze to nie jest choroba psychiczna a zapewnienie wrazie co bytu naszym podopiecznym, ze ma sie osobe, ktora wrazie co ogarnie co trzeba i zrobi tak jak polecielismy gdyby nam sie cos stalo. Moim zdaniem jest to normalne ;)

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2016, 6:43
autor: katiusha
Też mi się wydaje, że to zupełnie normalne :102:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2016, 6:43
autor: Asita
Ej, no przecież będziemy żyć jeszcze wszyscy dłuuuugo, a na stare lata emeryckie (czyli ok 90-tki :lol: ) zbudujemy gdzieś na Mazurach wielki świrnik i już nie będziemy się martwić, co, jak ktoś zemrze, bo inny dziadek czy babcia się jeszcze ostanie :laugh: A Dropsio biedna będzie na koniec musiała o wszystkie świnie zadbać sama :roll: :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 16 cze 2016, 7:47
autor: martuś
Też się piszę na taki świrnik na starość! :102: