O właśnie, zupełnie zapomniałam! Nie wiem czy wiecie, ale w tym roku podczas jesiennych przelotów zalatuje do nas dość sporo ptaków z zimniejszych zakątków świata, które w latach poprzednich zalatywały znacznie rzadziej. Tyczy się to głównie wybrzeża, bo to tu biegną trasy migracyjne większości ptaków. Tutaj więcej szczegółów
https://www.facebook.com/BirdingPoland/?ref=ts&fref=ts Sami też mieliśmy przyjemność "zaobserwowania" tego zjawiska - jakiś czas temu w Parowej widzieliśmy stadko szlamników. Kiedy ostatnio wrzucałam te fotki byłam przekonana, że to rycyki - niby nogi te nasze rycyki miały mało wystające, białych plam na skrzydłach też nie bardzo... Ale co robiłyby szlamniki na śródlądziu? Przyjęłam więc znacznie bardziej prawdopodobną wersję
Jednak cos mnie podkusiło i podesłałam zdjęcia znajomemu, który na siewkach zna sie lepiej niż my. On, zdziwiony tym co widzi, podesłał zdjęcia swoim kilku znajomym-ornitologom. Wszyscy zgodnie potwierdzili, że to były szlamniki! Obserwacja bardzo ciekawa, bo o ile ptaki te można dość pospolicie spotkać w tym okresie na wybrzeżu, to na śródlądziu ich pojawienie się to wielka rzadkość.
Do czego zmierzam? Do tego, że wielu ekspertów twierdzi, że taki "nalot" gatunków syberyjskich świadczy o tym, że ta zima może nieźle dać nam w kość... A zwierzęta zazwyczaj się nie mylą

Zobaczymy, czy tym razem ich "prognoza pogody" się sprawdzi...
W albumie kilka zdjęć naszych "pogodynek"
http://s465.photobucket.com/user/sykgos ... t=3&page=1