Strona 326 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 26 cze 2016, 10:44
autor: Dropsio
Dołączam się do pytań - co u Pigi? Ciamka już razem z koleżankami?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 9:16
autor: Dropsio
Dortezka, pisz co u Was a nie po cudzych wątkach śmigasz! :nono:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 9:52
autor: dortezka
przepraszam, już jestem.. troszkę ciężki weekend był i nie miałam sił nawet pisać.

Pamiętam Krucha Szynkę Novvej która była przekonana, że jest chomiczycą :D

pastuszku, dostałam sms, cieszę się, że szczęśliwie dotarłaś do domu bo już się zastanawiałam co Twój tato powie, jak wparuję do chłopaków ze strzykawą i będę tuczyć jak kaczki :szczerbaty:

Pigi nadal średnio je. Do kulek nawet nie podchodzi, zielone memła, raz je, raz nie je.. Nawet pomidorka nie chce. Z ogórka tylko środek z pestkami, owies raz skubnie raz nie.. 2 razy widziałam ją przy karmniku jak jakieś zioło i płatki jadła, ale to nadal za mało.. spadła już z wagi 50g.. wiem, że to nadal prawie 900 ale jak się na początku pokazuje 800 to czy to nawet jest 899 to dla mnie za mało :szczerbaty: zaczęłam się zastanawiam, czy to nie brzuszek? oprócz ogórka wczoraj namiętnie jadła liście brokuła i chodzi za resztą i kupy wyżera.. jak prosto z tyłeczka się nie nie uda to idzie i stołówkuje się w kuwecie.. Probiotyk w sobotę jej dałam, ale miałam ostatnią saszetkę więc szaleństwa też nie było. Dziś jej zapodałam jeszcze gasprid.. codziennie płuczemy, smarujemy tym paskudztwem i wciskamy jedzenie strzykawką.. walka z nią okropna, bo ona upartą świnką jest. Strasznie mi jej szkoda, ale jeśli chodzi o jej zdrowie, to muszę, choć przykro mi, że ją tak męczymy.. biedna wyrywa się i próbuje przeskoczyć na mnie by się przytulić.. a ja jej tylko "strzykawka.. pietruszka.. nie?.. no to cykoria.. nie? no to liść brokuła.. nie? no to ogórek środek.. nie? no to owies.. nie? no to znów strzykawka.."
A że nie jest dobrze świadczy nawet to, że Pigi, moja Pigi! nie chciała nawet na pomidorka spojrzeć!

w sobotę straszny gorąc u nas był a ja nawet nie mogłam dziewczynom wkładów dać bo nam lodówka padła :(

takie placki były:
Obrazek

widzicie jakąś świnkę poza klatką?
Obrazek

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 10:01
autor: martuś
Świnki niekoniecznie ale nogi widzimy! :love:

Oj Piguniu czemu nas tak martwisz :( Trzeba ładnie jeść bo to nie moda na chude świnki :nono: Pigi jest mądrą świneczką i sama dostarcza sobie naturalnych bakterii i witaminek :szczerbaty:

Ja też się spóźniłam z wkładami (tzn dopóki odpowiednio schłodziły się w zamrażalce) ale nalałam dziewczynom trochę letniej wody do wanny, położyłam matę i dziewczyny miały basen :szczerbaty: Na początku strach (szczególnie u Toli) ale jak zobaczyły, że jest fajnie chłodno i nie czeka ich kąpiel to ładnie sobie spacerowały:)

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 10:09
autor: Asita
Stoopki spod koca :laugh:
Pigi, jedz ładnie :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 10:11
autor: Siula
Pigi, słodziaku, jedz ładnie, bo wszyscy się martwią. Trzymamy mocno,żeby doszła do siebie! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki: A stópki cudne :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 10:17
autor: dortezka
my wanny nie mamy :idontknow:

myślę, że nie było dziewczynom aż tak źle.. Fifi tu zmęczona była, bo z samego rana pańcia je przegoniła bo żwirek przerzucała i zabawki wymieniała.. ;)

Pigi po prostu chłodziła się poprzez stopy :laugh:
Obrazek

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 10:27
autor: Dropsio
Pigi, jedz kruszynko! Bo Cię Dropsik przerośnie... :roll: Ciamkaj ładnie, jedz pomidorki i zielsko :fingerscrossed:

Jakie stopy :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 10:56
autor: martuś
Zawsze mi się chce śmiać jak świnki w takie upały chowają się do norek czy pod kocyki :lol: Tak jakby chciały się schować przed gorącem...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 cze 2016, 11:05
autor: dortezka
na sobotę zabrałam Pigi norkę :nie_powiem:
taka jestem zła pańcia..