Strona 327 z 468

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 15:00
autor: Assia_B
Super te maty, może faktycznie droższe niż u chińczyka, ale ładniejsze :D Jestem ciekawa konstrukcji z kratek :D

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 19:47
autor: katiusha
Te od chińczyka są takie..wątłe - ale daja radę w praniu dzielnie :szczerbaty: Te z All są jakby grubsze - ale efekt ten samObrazek
no i wszystkie muszą być nieco "spróbowane" Ciekawskie jaja te nasze świnie :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 19:49
autor: dortezka
Pani Strzyga pisze:Dortezka, w moim chińczyku sa maty po 14 za metr
no u mnie też po tyle było.. widać zobaczyli to szaleństwo zakupowe w mych oczach i podnieśli cenę bo wyczuli biznes :lol:

moje mają tyci kawałek dry beda i jakbym mogła, to nawet go bym zlikwidowała.. bo on wciąż mokry jest. Ja nie wiem, seni wymieniam 2 razy dziennie nawet.. mam takie wyjątkowe siury czy jak?

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 19:50
autor: Harvejowa
Ja kupowałam matę hurtowo z Tysią ;p Ale np. kupowana w Jysku rok temu śmierdziała niemiłosiernie...teraz nie mam z tym problemu :) Wyszło nam chyba ok 15,5 zł/m ? nie pamiętam dokładnie.
Co do próbowania mat...no cóż...trzeba wiedzieć na co się wyrzuca jedzenie, bobczy i sika xD

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 20:45
autor: Lilith88
Dorotezka jak miałam seni to też dry był mokry i teraz jak leży na macie to też jest wilgotny a jak jest bezpośrednio na żwirek to jest zawsze suchutki ;)

Moja z allegro nic nie śmierdzi i leży już od piątku w klatce i od siuśków też nie woni jak na razie, tyle, że u Taśka i Małego jest idealnie czysta a w drugiej klatce boby wlepione w matę, boby wprasowane między matę a dry :shock: nie wiem jak oni to zrobili.. siano wywleczone na dry mimo, że po przeciwnej stronie od paśnika położyłam im tego dry beda.. świnie, świnie i jeszcze raz świnie ehh.. :glowawmur: A co do podgryzania maty to dziś zauważyłam, że w jednym miejscu u Taśka i Maleńśtwa jest podgryziona, jednak w końcu Tasiek musiał wziąć choć kawałek na ząb i spróbować.. Dobrze, że tylko lekko skubnął :levitation:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 20:56
autor: dortezka
ale na początku miałam na żwirze (jak w klatce miałam Pigi i Frecie tylko) i dry też był mokry.. nie aż tak oczywiście, bo tylko lekko.. teraz to masakra jakaś..

moje na szczęście nie jedzą, tylko szatkują tą matę pałki małe..

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 21:04
autor: Pani Strzyga
Ja sie boje, że u mnie też będą boby powprasowywane... :D

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 21:10
autor: Lilith88
Tasiek raczej zjadł, bo nie widziałam jak zamiatałam kawałków maty choć z drugiej str. było trochę rozrzuconej karmy i sianka to może nie zauważyłam ale to tylko kawałek był dziabnięty więc mu nic nie będzie, tylko mam nadzieję, że nie zje już więcej, bo wczoraj mata jeszcze była cała więc żeby się nie okazało, że spróbował i będzie już podgryzał cały czas :roll:

Co do mokrego dry to w takim razie nie wiem czemu, ja jak mam na żwirku to rzadko kiedy mi się zdarzyło żeby gdzieś był lekko wilgotny i to zazwyczaj w miejscu gdzie poidło wisi.

Ahhh i podzielę się z wami faktem, że przyszły dziś te kratki :jupi: Musze teraz jechać z Darkiem po płytę na kuwetę i będziemy walczyć ale to dopiero w przyszłym tyg. chyba, bo teraz nie będziemy mieć kiedy do Poznania się wybrać.

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 17 sie 2015, 22:20
autor: Dropsio
Aaaa, jaka radocha przy budowaniu klatki z kratek! :ok:

Moi chłopcy też wdeptują boby w rowki w macie... Odkryłam niedawno, że do podważania i odrywania ich genialna jest końcówka (od drugiej strony) szufelki :D

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 18 sie 2015, 7:24
autor: Asita
Super! Będzie nowe lokum :D
U mnie Żurek kiedyś matę podżarł, w sumie to 2 razy, ale zawsze te nadgryzione resztki były obok nadgryzienia, więc ich nie zjadł ;)