Strona 34 z 40

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 23 paź 2017, 19:16
autor: porcella
Metamorfoza jest niesłychana!

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 23 paź 2017, 22:00
autor: Natalinka
Przede wszystkim mam nadzieję, że Dorotka się dobrze u mnie czuje (a nie że to moje widzenie życzeniowe). Bardzo fajna z niej staruszka i głaskliwa niezwykle ostatnio - choć oczywiście w pierwszym odruchu zawsze najpierw w rękę trafiają zęby. Ale delikatnie. I wybaczam całkowicie, bo myślę, że to z powodu niewidzenia i niesłyszenia; nawet nie umiem sobie wyobrazić, jak strasznie się można obawiać wszystkiego, szczególnie będąc świnką.
Jakoś Dorotkę ogromnie polubiłam :love:

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 23 paź 2017, 22:03
autor: urszula1108
My też Dorcię ogromnie lubimy, chociaż na odległość :love:

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 25 paź 2017, 9:14
autor: Ronek
Natalinka pisze:Ano mówią, tylko słuchać trzeba umieć i wnioski wyciągać, bo czasem nie wprost gadają ;) Twoje V&V też krzyczały: Żadnych facetów! No bo to Grubcia potrzebna była stadu :D
Racja! I dlatego Via była tak wściekła, bo gadała, gadała a nikt nie rozumiał.

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 29 paź 2017, 20:41
autor: Beatrice
urszula1108 pisze:My też Dorcię ogromnie lubimy, chociaż na odległość :love:
I my też!My też! Zdrówka i radości życia! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 29 paź 2017, 21:58
autor: Siula
A ja w piątek głaskałam moją ulubienicę Dorotkę :102: :love: :buzki:

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 30 paź 2017, 22:38
autor: Beatrice
Kurczę,ale fajnie! Zazdroszczę...To my chociaż prześlemy całusa przez eter.Dorotko- :buzki:

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 09 lis 2017, 13:55
autor: Natalinka
Wczoraj się jakoś zrobił oprócz wybiegów salon piękności - wszystko dlatego, że Dorotka potrzebowała już pilnie przemycia sukni. Było więc mycie rąbków, nóżek, manicure, pedicure, przycinanie, czesanie i suszenie (z ondulacji zrezygnowała). Na koniec Dorcia była już taka wkurzona, że zaczęła podgryzać moje jeansy :D
Ale zauważyłam, niestety, że schudła jakieś 100 g od końcówki października, choć wciąż widzę ją z nosem w żarciu. A w dodatku od dwóch dni ma strasznie biedne oczka - z wysiękiem i żadne krople ani przemywanie nie pomaga. Zostaje umówić się do MV jak najszybciej i do dr Oliwii.

Już po wszystkich zabiegach piękna, tylko biedne oczko :(
Obrazek

Jedna śliczna strona Dorotki
Obrazek

I druga
Obrazek

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 09 lis 2017, 22:10
autor: porcella
@Natalinka, w razie czego - pamiętaj, że mam dużo różnych kropelek i maści okulistycznych w lodówce - najlepiej zadzwoń od razu po wizycie, szkoda kupować, jeśli są w lodówce.
A co do chudnięcia, to obawiam się, że trzeba będzie jej obejrzeć wątrobę i woreczek, ona ma wszak w maju wykryty spory polip. Mógł urosnąć...

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM

: 09 lis 2017, 22:33
autor: sosnowa
:fingerscrossed: