Strona 334 z 351

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 15 lut 2021, 22:09
autor: porcella
Entropia włączyła tryb odkurzacz. Co nas cieszy. Jutro usg i kontrola ogólna, ale chyba jest lepiej. I już byłabym za tym, żeby skończyła antybiotyki, bo zaczyna śmierdzieć jak skunks :redface: .

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 16 lut 2021, 8:54
autor: sosnowa
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 16 lut 2021, 13:39
autor: porcella
Odkurzacz swoją drogą, ale dołączamy nebulizację z gentamycyny. Zetros tez skorzysta.
Bo jedno płuco już ok, ale drugie jeszcze całkiem nie. I co za cholera jest to!

zdjęcia wieczorem

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 16 lut 2021, 16:49
autor: sosnowa
Mocno

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 16 lut 2021, 19:44
autor: porcella
Lady Entropia w poczekalni Medicavetu: już po badaniu, czekamy na opis,

Obrazek

Obrazek

w trakcie oczekiwania posilamy się cykorią :102:
posłuchajcie, jak chrupie!

https://youtu.be/xlHOmh3nCig

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 17 lut 2021, 11:47
autor: sosnowa
:love:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 17 lut 2021, 13:05
autor: Kropcia
Słodziak :love:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 19 lut 2021, 16:55
autor: zwierzur
Czy Lady PATRZY? OMG! Pierwszy raz widzę oczęta Entropci tak naprawdę. :love:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 19 lut 2021, 18:06
autor: sosnowa
:laugh:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 20 lut 2021, 20:09
autor: porcella
Lady patrzy. Bo sprawdza, czy nie szykuję znowu dla niej jakiejś ohydnej niespodzianki.
Bo albowiem Lady NIENAWIDZI nebulizacji (2 razy dziennie!)
NIENAWIDZI też Verafloxu - żadne tam zagryzanie pyszną natką, czy ogórkiem: po dawce leku wstrząsa się, jak kot polany wodą i ucieka do kąta. Cieciorek pobierał ten lek bez cienia protestu - ona wyczuje lek nawet spod syropu i owszem, połknie, bo co ma robić, ale głęboko jest nieszczęśliwa. Lady jest również wybredna i najchętniej jadłaby tylko sałatę rzymską. Ale w końcu zje i plasterek buraczka. No dogadzam, dogadzam :102: co robić...
Starsza pani w czwartek 25 pojedzie na kolejne usg i zobaczymy, co w śwince piszczy - oby nic!