Strona 338 z 351

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 15 lip 2021, 21:41
autor: silje
Jogi :love: :buzki: Nie zapomniałam o nim. Jedna z najmilszych świnek, jakie było mi dane gościć.

11 świnek na pokładzie :shock: . Masz co robić, to pewne :)

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 16 lip 2021, 18:35
autor: zwierzur
:laugh: Zaszalałaś, Ciotko Porcello! Ale to bardzo pozytywne szaleństwo. :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 07 sie 2021, 23:17
autor: porcella
A teraz - cisza, spokój.
Szykuję się do wyjazdu: Tymczasowe tymczasy wróciły do swojego właściwego DT, który jest DS dla Vii i Słonika. Cieciorek z Zetrosem tez tam pojechali - nie ma jak tymczas, albo wakacje u Cioci Ronek i jej Familii :-D

Crassula i Loli jadą na wakacje do Wilanowa, tam, gdzie spędza swoją emeryturkę Entropia z trzecim małżonkiem - Jogim.

Wszyscy będa się świetnie bawić - na pewno! :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 08 sie 2021, 7:38
autor: sosnowa
Udanego urlopu! :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 08 sie 2021, 7:57
autor: porcella
sosnowa pisze:Udanego urlopu! :buzki:
Dziękować! :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 11 wrz 2021, 20:37
autor: porcella
W nawiązaniu do poprzedniego posta.
Urlop był udany, wytarzałam się na łonie, Wnuk poczęstował mnie świeżutkim żłobkowym katarem :-)
Na deser zapaliły mi się korzonki, więc mam jedną nóżkę bardziej i to już trzy tygodnie będą niedługo tego szczęścia...

Prosięta wróciły:
Robinia z wakacji z chirurgią u @Zwierzur :buzki: Doskonałe wyniki pooperacyjne, guz niezłośliwy, usunięty, świnka odżyła. Do towarzystwa dostała niewidomego Szelesta i chyba im się podoba. (viewtopic.php?f=97&t=7244&p=537909#p537909)

Loli i Crassula - pojechali do DS w Olsztynie viewtopic.php?f=62&t=11201&p=536820#p536820

Cieciorek i Zetros jakoś średnio, to znaczy Cieciorek średnio - we wtorek wizyta u dra Kuby...

Teraz będą u mnie wakacyjne pobyty :-) Welcome! :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 12 wrz 2021, 20:36
autor: sosnowa
To długo na korzonki. Współczuję. Milgammę se pojedz. :pocieszacz:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 17 wrz 2021, 21:14
autor: porcella
sosnowa pisze:To długo na korzonki. Współczuję. Milgammę se pojedz. :pocieszacz:
Paani, to nie korzonki, ino rwa kulszowa w rozkwicie... Teraz się jada Neurovit. :-)
Na szczęście widzę światło w tunelu, czuję, że leki działają, mam nadzieję niedługo zacząć znowu siadać, bo teraz leżę, albo stoję...
Robinia po zabiegu doskonale, Cieciorek nadal nie chce zbytnio jeść sam i nie wiem, co mam o tym myśleć.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 18 wrz 2021, 7:45
autor: sosnowa
Rwę niestety też przerabiałam. Nie jest to coś, co chciałabym powtórzyć. Ojojoj.
A neurowit czym od milgammy się różni? Tak przez ciekawość i zapobiegliwość, gdyż nerwobóle niestety to moja specjalność.
Zdrowiej :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 01 paź 2021, 19:36
autor: porcella
Rwa ustępuje powoli.
Robinia goi się nieźle, choć antybiotyki jeszcze bierzemy i co tydzień kontrola.
Cieciorek jak to on. Lepiej - gorzej - korekta - lepiej - gorzej - korekta...
Szelest już się zadomowił całkiem.

I tyle mam do powiedzenia w sprawach świńskich, prawda, że niewiele? :102: