Strona 35 z 97

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 03 mar 2014, 20:13
autor: twojawiernafanka
Klatki sprzątam mniej więcej co tydzień. Trociny mam z tartaku, kosztują mnie 20 zł miesięcznie.
Żwirku używałam dawniej, ale pod matę. Z tego rozwiązania jestem bardzo zadowolona :)

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 06 mar 2014, 15:09
autor: Asia909
twojawiernafanka pisze:Klatki sprzątam mniej więcej co tydzień. Trociny mam z tartaku, kosztują mnie 20 zł miesięcznie.
Żwirku używałam dawniej, ale pod matę. Z tego rozwiązania jestem bardzo zadowolona :)
Skąd masz te trociny? Można je kupić w Bielsku? :)

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 09 mar 2014, 18:40
autor: axxk
u mnie w klatkach pranie i sprzątanie aktualnie wiec pusto, ae chłopakom powiększyłam przestrzeń o wybieg :) korzystają na zmianę z niego

Obrazek

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 25 mar 2014, 18:29
autor: Carotinka
Grzywka pisze:A dlaczego nie mają miękkich materiałów?
U nas niestety podusie, hamaki i inne cudeńka się nie sprawdziły, mam świnie z prawdziwego zdarzenia i dosłownie 3 minuty po włożeniu wygodnych leżanek zostały zasiusiane i zaznaczone :lol:
Jeżeli chodzi o ewolucje klatki, to tak jak jedna z poprzedniczek, też miałam dużo zmian
Może troszeczkę przypomnę nasze kombinacje:

http://s4.ifotos.pl/img/4jpg_neqsrps.jpg
Zaczynaliśmy od skromnej 70-tki z 1 prosiakiem :-)

http://s6.ifotos.pl/img/p1jpg_neqsrhp.jpg
http://s4.ifotos.pl/img/oojpg_neqsrhr.jpg
http://s4.ifotos.pl/img/wybieg1jp_neqsrra.jpg
Później, jak już dołączył do nas 2-gi prosiak, chłopaki dostali wybiegi.

http://s6.ifotos.pl/img/zjpg_neqsrhe.jpg
Przez kłótnie musieliśmy pozbyć się wybiegu na rzecz 2-óch klatek i większej przestrzeni do biegania

http://s6.ifotos.pl/img/b22jpg_neqsrrn.jpg
http://s6.ifotos.pl/img/Ku2jpg_neqsrrs.jpg
No i oczywiście próba z samoróbkami, niestety nieudana, z mniejszej chłopaki dostali wszołów- coś musiało siedzieć w drewnie, a na większą nie wyrabiałam finansowo (wym: 180x70 cm- trochę trocin szło).

http://s6.ifotos.pl/img/V3jpg_neqsrxh.jpg
No i powrót do starej klatki oraz 24h wybiegu po pokoju

Oczywiście środek klatki chłopaki mieli zmieniany często, i do tej pory staram się im urozmaicać. Za niedługo przybędzie nam miejsca, więc pewnie znów coś zmienimy :lol:

Tak sobie przeglądałat to forum i.. wow .. jestem pod wrażeniem :please:

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 25 mar 2014, 20:20
autor: Skiti
A to tak skromnie u nas. Wcześniej były dwa domki. W miseczce płatki owsiane do podtuczenia chorowitek. Dziewczyny zadowolone z nowej norki w zebrę i materacyku na półeczkę :D Wyszły mi byle jak, ale prosiaki nie narzekają :lol:

Obrazek

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 05 kwie 2014, 11:50
autor: Pulpecja
Wersja rzadsza: bez półki i hamaka, ale za to z dwoma domkami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 05 kwie 2014, 12:01
autor: Rossali
Podoba mi się pomysł siana w domku :) Od czasu do czasu daję swoim dziewczynom siano do klatki luzem, żeby mogły się w nim pobawić, poleżeć... ale następnego dnia sianko nadaje się raczej już do wyrzucenia bo jest zasikane i trochę szkoda, że tyle się go marnuje. A jak się da siano do domku, to świnki będą miały wygodnie i przyjemnie a mi nie będzie żal wyrzucić nawet codziennie garstki siana. Pomysł super, na pewno wykorzystam u siebie :)

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 05 kwie 2014, 16:47
autor: lubię
Tośkowi dawałam siano na hamak - jakie on pozycje do spania w tym sianie przyjmował :love:

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 05 kwie 2014, 17:44
autor: Dzima
Jakbym wstawiła domek to bym chyba świnki w ogóle nie widziała :lol:
Tu nowa wersja, klatka 100+stały wybieg, bo sama klatka to za mało i były przepychanki

Obrazek

No i wersja letnia (zaznaczę, że w tym roku już zaliczyły pierwszy trawing :szczerbaty:)
Obrazek

Re: Zdjęcia naszych klatek

: 05 kwie 2014, 18:13
autor: tosiulek2014
Dzimula, ale mają super wypasiony wybieg na trawingu :D , ja taki będę mogła zrobić dopiero latem na działce u taty . A na razie Tosiek urządza się w klatce, wczoraj dotarł kapcioch od pastuszka, więc norka od Eli poszła się prać ( Tosiek prawie jej nie opuszczał, chyba że na papu albo na mizianie). I tak się zastanawiałam, czy te zasłonięte legowiska to dobry pomysł dla nowego malucha, czy przez to nie będzie ciągle dzikuskiem, co to przy byle ruchu wskakuje do nory :think:
Z drugiej strony - nie chciałabym go pozbawiać azylu, no i ciepłego legowiska, bo na razie nie ma go co grzać ( chudziak jeden :love: ).
Może coś doradzicie ??? będę wdzięczna za wszelakie sugestie lub opis własnych doświadczeń :help: