Re: Wesołe stadko na 16 łapkach i 4 kopytkach
: 02 sie 2017, 8:23
				
				Fajnie jest poczytać o kimś kto ma tak samo nierówno pod sufitem jak ja  Ale dla zwierzaczków wszystko!
 Ale dla zwierzaczków wszystko! 
			 Ale dla zwierzaczków wszystko!
 Ale dla zwierzaczków wszystko! 
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
 Ale dla zwierzaczków wszystko!
 Ale dla zwierzaczków wszystko! 
 
   
   a mężowi jak będzie to przeszkadzać to cóż-zawsze może iść do swojej mamusi bo na smyczy go nie trzymam
 a mężowi jak będzie to przeszkadzać to cóż-zawsze może iść do swojej mamusi bo na smyczy go nie trzymam  
  
 Bo wszyscy mają tu podobne zboczenie na punkcie swoich futerek i futerka mają się dobrze.
 Bo wszyscy mają tu podobne zboczenie na punkcie swoich futerek i futerka mają się dobrze.   
  
  ale choć czasami strasznie zrzędzi to też bardzo dba o nasze futerka i jest na każde nasze zawołanie niczym dobrze wytresowany piesek
 ale choć czasami strasznie zrzędzi to też bardzo dba o nasze futerka i jest na każde nasze zawołanie niczym dobrze wytresowany piesek 
 bo najłatwiej jest ich uchwycić ze wszystkich to porcja fotorelacji
 bo najłatwiej jest ich uchwycić ze wszystkich to porcja fotorelacji  
  
 




 słodziaczki
 słodziaczki  
  
 
   
  
 
  Przy czym Resco oczywiście czuł się wspaniale więc już nawet go nie wiozłam na nocny dyżur bo zdawałam sobie sprawę z tego, że nic sensownego nie zrobią bo obraz kliniczny psa jest dobry. A argument, że pies ma 10 lat i do tej pory wszystko grało a teraz po trzech takich epizodach schudł 5 kg to do nich nie trafiało. Skonsultowałam go u innego weta, który zasugerował alergię pokarmową. Zdecydowaliśmy się na testy bo tak naprawdę to jest już obejrzany z każdej strony a odpowiedzi nadal było brak. Jednak chwilę po pobraniu testów mnie coś naszło i stwierdziłam po lekturze wielu medyczny artykułów (serio czuje się już dosyć kompetentna w dziedzinie gastrologii psiej
 Przy czym Resco oczywiście czuł się wspaniale więc już nawet go nie wiozłam na nocny dyżur bo zdawałam sobie sprawę z tego, że nic sensownego nie zrobią bo obraz kliniczny psa jest dobry. A argument, że pies ma 10 lat i do tej pory wszystko grało a teraz po trzech takich epizodach schudł 5 kg to do nich nie trafiało. Skonsultowałam go u innego weta, który zasugerował alergię pokarmową. Zdecydowaliśmy się na testy bo tak naprawdę to jest już obejrzany z każdej strony a odpowiedzi nadal było brak. Jednak chwilę po pobraniu testów mnie coś naszło i stwierdziłam po lekturze wielu medyczny artykułów (serio czuje się już dosyć kompetentna w dziedzinie gastrologii psiej  ), że ja go odrobaczę. I to był strzał w dziesiątkę!
 ), że ja go odrobaczę. I to był strzał w dziesiątkę! 
 trzymamy
 trzymamy  
   
   by wszystko było dobrze. A co do Tosi to niezła z niej degustatorka-Magda Gessler 2
 by wszystko było dobrze. A co do Tosi to niezła z niej degustatorka-Magda Gessler 2 