CAVIARNIA

Super te girlandy

Ja kupuje takie podklady
http://www.aptekagemini.pl/podkl-hig-pr ... 30szt.html

A takich nie znałam nawet

Kurczę, co ostatnio takie mega kolejki w Medicavecie, dopiero na środę mi się udało umówić do dr Kasi z Buniakiem anorektykiem...

Świnia mi niestety znów chudnie, przez jakiś czas jej waga się zatrzymała, ale nie poszła w górę, a teraz znów chudnie... W sumie w ciągu ostatnich kilku miesięcy straciła już 100 gramów... Bez sensu - ząbek jej elegancko odrósł, wsuwa żarcie jak dzika, jeszcze ją dokarmiam trochę Ziętkiem, zachowuje się normalnie, a waga leci...

Nie wiem co u niej wybadają o ile jej cokolwiek wybadają bo już miesiąc temu wszystko jej było badane co się dało i nic z tego nie wynikło...

Czy świniak mi po prostu ze starości chudnie czy co?

Dość mam tych gryzoniowych niedomagań...

porcello, a tak, to to wiem, odkażałam jej to

A ile Bunia teraz waży? Miała usg, może coś z tarczycą...? Jeśli dotąd badania były ok i zachowuje się normalnie ja bym się tak mocno nie przejmowała... Z wiekiem na pewno trochę mają niższą wagę, ale ona nie jest jeszcze taka mocno wiekowa

Ja w ostatnim czasie w MV byłam u 3 różnych weterynarzy (nie licząc innych klinik). Ostatnio (w tym dziś) byliśmy u dr Oli i nie mam zastrzeżeń póki co, poświęciła za każdym razem Zającowi bardzo dużo czasu, szczegółowo wypytuje, bada itp. Nie ma na pewno doświadczenia jak dr Kasia, ale wydaje się, że ma dużą wiedzę. U dr Kasi za to bardzo szybkie są wizyty i czasem mam wrażenie, że coś może przeoczyć. W każdym razie ja się do niej już zapisałam z tydzień temu z Zającem, prowadziła go od początku to może coś poradzi. Wiem co czujesz, ja ostatni miesiąc niemal co dzień jestem w klinice ze świnka i mam serdecznie dość

Dużo zdrówka dla Buni, trzymam

Tydzień temu ważyła w granicach 880 około, dzisiaj 860-840...

Miała usg wszystkiego robione, ona miała torbiele wycinane z tarczycy. T4 czy co tam też jej badali we krwi i nic.

Ona ma teraz gdzieś 5 lat, o ile poprzedni właściciele byli dobrze poinformowani oczywiście...

My u dr Kasi zawsze siedzimy długo, bo i też nigdy nie przybywamy z tylko jednym pacjentem

U dr Oli nie byłam jeszcze, zaliczyłyśmy za to z Bunią badanie u nowej dr Kasi.

Dziękuję

Dr Kasia ma zamiar bardziej się skupić na swojej specjalizacji - chirurgii. Rezerwuje sobie po kilka godzin na zabiegi - dlatego trudniej się dostać. No i po urlopie. Mnie się udało z Marcelem wcisnąć też w środę, na 13.
Trzymam kciuki za dziewczynkę - Sroka też chudnie bez sensu...

Yyyy czekaj, ja też w środę na 13, to coś tu nie gra

A teraz opowieść z cyklu ile może zjeść świnia:
Dostałam wiadomość od Teżeta że Buniak dziś o 14 przed pierwszą porcją warzyw ważył 855, po kilku godzinach po obżarciu się nową porcją siana, chrupek, ogóra, banana i kapusty pekińskiej - 890 a po 6 strzykawkach herbikeru - 901

I to wszystko w przeciągu ośmiu godzin

Blanka waży 1105g a Majka 1070g - jakieś osobiste rekordy biją. Jutro im przywiozę trawsko podlaskie to się nażrą jak dzikie

O masz, przez wyjazdy i w ogóle dopiero teraz zobaczyłam, że Ridż się zabrał. Przykre to, chomiki stanowczo za krótki mają ten cykl życiowy.....

Nie wiem co z tym chudnięciem, u mnie obie baby wiosną schudły, niby jedzą teraz trochę co innego, ale chłop na tym samym utył no i bądź tu mądry.
Żebym to ja miała ten problem, nie Grawa

Dziwny ten Buniak, waha się między 850 a 900 codzień, jutro zbadamy chociaż czy zęby i może czy krew w porządku.

Ano, pojechał Ridżu już jakiś czas temu.

U nas dziś dwie dostawy były:
https://www.facebook.com/opowiesciswins ... 0779568441

Koparka sobie śpi
Obrazek