Strona 354 z 935

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 28 lut 2016, 22:13
autor: Asita
Nie Martuś, nie musisz :lol: Też się cieszymy i czekamy na nowe foty :102:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 29 lut 2016, 19:16
autor: Bajlandia
Lustrzanka fajna sprawa :)
Kawał panny z tej Nalci :D Tyle ciałka do kochania :love:
A w czym im myjesz te tyłeczki? Też bym chciała umyć zadek przynajmniej Gburii, ale nie do końca wiem jak się za to zabrać :P

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 8:36
autor: katiusha
Wiesz co to by się działo, jakbym je razem do brodzika (taki głęboki - wanny nie mam..) wrzuciła ??? Szał, miotanie, skoki, piski..Wodne tornado Obrazek I miałabym ze dwie na twarzy, :lol: a reszta pierzchałaby z łazienki zostawiając mokry ślad

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 10:05
autor: martuś
Bajlandia pisze: A w czym im myjesz te tyłeczki? Też bym chciała umyć zadek przynajmniej Gburii, ale nie do końca wiem jak się za to zabrać :P
Fotorelacja z kąpieli jest tutaj http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... start=2820 ;) One tak grzecznie stoją i czekają na koniec tortur... :pocieszacz: Ale warunkiem szybkiej i bezproblemowej kąpieli jest moczenie zadków pojedynczo. Raz tylko kąpałam je dwie to właziły sobie nawzajem na głowy żeby jak najdalej uciec od wody :idontknow:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 10:49
autor: Bajlandia
martuś pisze:Obrazek
O matko! To zdjęcie wygląda jakby w misce była tylko pierwsza połowa świnki, a drugą gdzieś wcięło! :lol:

No tak... tylko mi chodziło o to czy używasz do tego mycia czegoś oprócz wody? :D

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 11:44
autor: martuś
Mamy hexoderm dla gryzoni. Widziałam, że można saszetkę kupić w hipciu. Możesz też poszukać u weta. Mi taka jedna saszetka starcza na dwie kąpiele dziewczyn (tylko ja nie kąpię ich całych tylko tyłki) ;)

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 11:58
autor: katiusha
Nutka przyjęła tą pozę, aby jak najmniejsza powierzchnia ciała stykała się z wodą :lol: Ja moim tyłki szoruję w świńskim szamponie dr Seidela. Tyż daje radę Obrazek

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 13:21
autor: martuś
Na większą ekipę dr seidel jak najbardziej. Ja musiałam większe pół butelki wyrzucić bo mi się przeterminował (oczywiście gdybym ja miała myć włosy w przeterminowanym szamponie to nie byłoby problemu ale dziewczyn nie będę w czymś takim kąpała :102: ). Przy moich dwóch pannach aż tyle szamponu nie schodzi. Czasami jak się mocno zaleją to pierzemy tyłki co 2 tygodnie ale za często też nie wolno. Jak już futro jest sztywne, żółte i śmierdzące ;) Z resztą do umycia tylko tyłeczka to mało szamponu schodzi.

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 01 mar 2016, 19:45
autor: Assia_B
Ja ostatnio myłam tyłek Pieszczocha, a dokładniej jego gruczoł, szarym mydłem. Tak mi wet doradził i faktycznie ładnie domyło :102:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 02 mar 2016, 13:48
autor: martuś
Na przyszłą środę jestem zapisana z dziewczynami do weta. Mam nadzieję, że mam schizy i to nic poważnego w przypadku Nali ale wydaje mi się, że ma powiększone węzły chłonne :( W grudniu mieliśmy morfologię i wszystkie wyniki były ok ale minęły już 3 miesiące :( I do tego przez dwa miesiące przytyła mi 100g gdzie jedzenia mają tyle samo. Mam nadzieję, że nie rośnie jej jakiś guz w brzuszku czy coś :( Eh już dzisiaj w nocy nie mogłam spać bo wczoraj ją wymacałam...
Nali ciężko jest się umyć (nie jest w stanie stanąć na dwóch łapkach...), czasami mam wrażenie, że coś jej przeszkadza w nosku...W zeszłym tygodniu była osłuchiwana u mnie i "na słuch" serce ok, płuca teoretycznie też...Było też robione RTG pod kątem kamieni w pęcherzu ale nic dziwnego nie było na nim widać. Jak się źle położy to wydaje jakieś dziwne dźwięki przy oddychaniu tak jakby miała katar czy coś podobnego...Nosek ma czysty bez żadnej wydzieliny więc to nie jest przeziębienie...

Jakoś przez to wszystko nawet nie cieszę się zamówionym wczoraj aparatem :( Chce mi się płakać bo co ja zrobię jak się okaże, że moja myszka ma raka???????? :sadness: