CAVIARNIA

Natasza pisze:Prośki już śpią, oj chyba dziś szalały. Fi śpi w klatce na sianku, Kofi na tej pluszowej owieczce wtulona Peppa na hamaku na domku, Bianka w kuwecie a reszta gdzieś się pochowała, moje śpioszki, zmęczone życiem

Szczęśliwa pełna rodzina hahaha
Kota nie było, to myszy pewnie harcowały

Śpiąca Kofisia , powoli tyje

Natasza pisze:Śpiąca Kofisia , powoli tyje

Nie uwierzysz mam taką samą maskotkę tyle, że z Zakopanego
Faktycznie, Kofi dużo grubsza Jedz kochana jedz a będziesz wielka

Kofi wygląda na tej łowieczce jak prawdziwa góralka Faktycznie ładnie przybrała, mamuśka kochana. Jak Fisiek się czuje?

Mój osobisty "Gripex" na wszystko, jak chorowałam leżeliśmy tak całe dnie



Promocja w Home&You : jesli kupicie dwie rzeczy na wyprzedaży wtedy ta druga tańsza jest za 1 zł ! i kupiłam dwa koce w misie 170/130cm w sumie za oba zapłaciłam 31 zł teraz będę musiała zamówić legowiska u pastuszka jednolite bo te w sowy gryzą się z misiami
I teraz wiadomość miesiąca, my z moim R mamy osobną kasę, ostatnio pożyczyłam od niego 300 zł a on dziś że mam mu nie oddawac niech to będzie częśc jako prezent świąteczny a reszta jako prezent dla świnek więc kratki+3kuwetki+2 hamaki+2 legowiska od mojego R dla moich prośków.










Sms od koleżanki z pracy : "śniło mi się że zaprosiłaś mnie do siebie żebym zobaczyła świnki, i dałaś mi na kolana samca małego i jak go dotknęłam to się zakochałam i w końcu mi go dałaś i pojechaliśmy z moim mężem i z Toba wybrać legowiska i kratki i ubranko na zimę bo już zimno" umarłam jak to przeczytałam a R powiedział że to ŚWINKO ZARAZA
Jutro z R znowu jedziemy do Kudowy na odpoczynek, mama już zorganizowana na zaopiekowanie świnkami, rano je nakarmię wysprzątam a w niedziele już wrócę ale będę tęsknic. Więc jakby co to nie umarłam :]

Fisiek bardzo dobrze, rana już zagojona na szczęście dziurka po szwie się nie rozlazła więc wszystko cacy ciągle je i biega, gryzie kraty , całuję laski przez kraty i wypina dupkę na gilgotki

I mój narzeczony jednak zostalismt w domu bo moj chory :)wiec nie opyszcze proskow )

No proszę jaki piękny gest ze strony pana R

Bylam w ciezkim szoku

Ja też bym na twoim miejscu była w szoku