CAVIARNIA

Pani Strzyga pisze:A jakby tak Tobie ktoś do talerza i toalety zaglądał?

Yyyy, cóż.....mój M. mi zagląda i w jedno i w drugie....i nie tylko tam

To bardzo interesujące stwierdzenie..Czyli doszedł nawet tam, gdzie słońce nigdy nie doszło?

bo zejdę

Asita pisze: Yyyy, cóż.....mój M. mi zagląda i w jedno i w drugie....i nie tylko tam

znaczy się oni nie mogą mieć lepiej niż Ty, stąd ta inwigilacja?

Boszszsz katiusha, tobie trzeba chyba ręce przywiązywać gdzieś z daleka od klawiatury, żebyś tylko scrollować mogła, nic więcej!!!

Ach....cóż więcej mogę powiedzieć....

Asita - adresa twego pragnę

katiusha pisze: To bardzo interesujące stwierdzenie..Czyli doszedł nawet tam, gdzie słońce nigdy nie doszło?

Matko, Kati, będę omijać Twoje posty albo dam Ci ignora, bo mi brzuch nie wytrzymuje ze śmiechu

No ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, ze chłopcy i Twoja Mama mają TAKIE relacje

katiusha pisze: To bardzo interesujące stwierdzenie..Czyli doszedł nawet tam, gdzie słońce nigdy nie doszło?

Słuchajcie, czasem są momenty, że trzeba popatrzeć tu lub tam...w prawdziwej miłości nie ma takich miejsc, gdzie się nie zagląda Chociaż szczerze mówiąc nie lubię jak mi zagląda w talerz...żarcie jest moje!