Chłopaki od tygodnia mieszkają razem w klatce - czasem dochodzi do starć w nos, ale bez poważniejszych pogryzień. Noce upływają w miarę spokojnie, bez hałasów, skupiają się jedzeniu. Jeśli bójka to raz dziennie, najczęściej tuż przed moim budzikiem. Wspólnie konsumują jedzonko, bez przeganiania. Batman zagaduje kulkę - ma mu tyle do opowiedzenia że kulka nie nadąża, więc się skupia na jedzeniu.
Na kolanach
Ciąg dalszy kolan
Chyba po starciu
Panowie wyluzowani, kulka nieśmiało wyluzował
