Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10214
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Tylko mi nie chodzi o takie zwykłe badanie krwi (morfologia, biochemia) tylko wysyła się krew do laboratorium, oni nakrapiają krew na specjalne podłoża i patrzą czy jakieś bakterie rosną. Ale na takie badania czeka się kilka dni.
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Będziemy boby wysyłać. Mamy ich nazbierać przez weekend. Temperatura dzisiaj była, 39.5 godzine-dwie przed pójściem do weterynarza, schłodziliśmy go i na wizycie było 37.7 także ładnie. Zobaczymy jak będzie jutro, ale najprawdopodobniej będziemy dawali antybiotyk (Eroxil) dwa razy dziennie. Podobno w uzasadnionych przypadkach, można tak robić. Brzuszek miękki, jelita pracują, ale bardzo wolno. Także mierzymy temperaturę i obserwujemy cały czas.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
No ale enroxil to antybiotyk podstawowy. Czy chodzi o to, że dwa razy dziennie? Przepraszam, że pytam, ale dostaje probiotyki?
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Tak, oczywiście. Dostaje Bio Lapis. Tak, dwa razy dziennie, podobno można tak zadziałać i podawać go co 12h. To się okaże jutro, narazie temperatura od 13 o dziwo utrzymuje się w normie.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Może już trochę zarazków się wytruło? 

- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Oby, bo ciężki okres teraz mamy. Problemy z właścicielem mieszkania, zaraz mi dojdzie sesja, i jeszcze nasz biedny Nachos. Psychicznie mnie to wszystko obciąża. Oczywiście dbamy o niego jak tylko najlepiej potrafimy i martwimy się strasznie.
Dzisiaj zjadł ze smakiem dwa plasterki ogórka i trochę marchewki. No i kawałeczek papryczki Tostowi zabrał z pyszczka. Dałabym mu więcej, ale na razie powolutku.
Oby wszystko było lepiej.
Dzisiaj zjadł ze smakiem dwa plasterki ogórka i trochę marchewki. No i kawałeczek papryczki Tostowi zabrał z pyszczka. Dałabym mu więcej, ale na razie powolutku.
Oby wszystko było lepiej.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Nachosiku, zdrowiej szybciutko proszę



Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Dzisiaj mamy konkretniejsze informacje, ale i tak czeka nas badanie bobów + biochemia krwi.
Na zdjęciu RTG wyszło, że powiększony jest woreczek żółciowy, dlatego też są problemy z trawieniem. W każdym razie, antybiotyk 2x dziennie + dostałam kapsułki z płynem na ten woreczek. 1/3 kapsułki dziennie mam podawać.
Temperatura nie wzrosła do 40 stopni. było 39,2, także jest troszkę lepiej.
Na zdjęciu RTG wyszło, że powiększony jest woreczek żółciowy, dlatego też są problemy z trawieniem. W każdym razie, antybiotyk 2x dziennie + dostałam kapsułki z płynem na ten woreczek. 1/3 kapsułki dziennie mam podawać.
Temperatura nie wzrosła do 40 stopni. było 39,2, także jest troszkę lepiej.