Strona 370 z 445

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lip 2017, 21:06
autor: dortezka
Dziękuję bardzo za życzenia :buzki:

Przepraszam Was, że się nie potrafię tak ogarnąć. Priorytetem był dla mnie teraz wątek Balbisi który udało mi się wreszcie stworzyć. Niestety bardzo bolesny powrót do tamtego okresu. Dużo się w moim życiu dzieje, więcej złego niestety niż dobrego i stąd ciężko mi tu wpaść na forum czasem.

Dziewczyny maja się dobrze. Po Freci coraz bardziej widać, że swoje latka już ma.. Nawet po Fifi.. zawsze miała śliczne futerko na pupci a ostatnio zaczęła się tak zasikiwać, że musiałam jej pupsko ogolić na łyso i nawet odparzenie znalazłam. Ale już pupcia śliczna, zaleczona. Rifci zaczynają od czasu do czasu przerzedzać się boczki. Kiedyś jak byłam z tym u weta, to mówił, że nie wygląda mu to na łysienie od cyst tylko na wygryzienie. Jest to w sumie możliwe, bo Rifi wciąż dostaje wciry.. Są momenty, że zastanawiam się nawet, czy jej nie odizolować od reszty ale wtedy akurat zaczyna panować spokój w klatce.

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lip 2017, 21:11
autor: paprykarz
Spóźnione ale szczere :102: Wszystkiego najlepszego :prezent:

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lip 2017, 21:29
autor: dortezka
Dziękuję :buzki:

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 10 sie 2017, 13:08
autor: dortezka
ja wiem, że obiecuję tu być częściej a potem mi to nie wychodzi.. możecie mnie ukarać wykałaczką za to :szczerbaty:

staram się jakoś to wszystko dookoła ogarnąć a większy syf mi wychodzi :lol: ale od soboty sama sobie obiecuję spokojniejsze życie.. przede mną pierwszy lot samolotem! a w zeszłym tygodniu musiałam zostawić moje maleństwa bo mi się Woodstocku zachciało :102:

Gówniary mają się dobrze, Frecia... sama już nie wiem co z nią zrobić. Spada mi z wagi. Zrobiłam jej morfologię, nerki, wątrobę, TSH.. niestety tydzień temu nie było mnie więc u weta był T.. Piasecki na urlopie, prosiłam, by poszedł do Kramek bo do tej pory jej ufałam jako jedynej poza P.. Twierdzi, że wyniki w normie (choć na wydruku są lekkie odchylenia, później wstawię zdjęcie) i zbadała kupy. Wyszło coś w kupach (już z tymi nawracającymi kupami kiedyś chodziłam i sam P stwierdził, że ten typ tak po prostu ma).. K zaleciła podawać coś na N.. i sama nie wiem już co robić.. Bo Frecia, która była kiedyś sporą świnią i ważyła nawet ponad 1200 dziś waży ledwo 940 :( Boję się o nią..

chciałam wrzucić fotki.. ale chyba coś się zmieniło w google+ bo nie wiem jak teraz to zrobić

edit: Już znalazłam jak wstawić zdjęcia także.. tadaaaam..

sexy pupcia (widzicie na zdjęciu jeszcze jedną świnkę? :szczerbaty: )
Obrazek

nie mogę się zdecydować czy chcę leżeć w norce.. czy nie..
Obrazek

mała nornica
Obrazek

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 10 sie 2017, 21:05
autor: balbinkowo
Kciukasy za Frenię :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Aby się w końcu wyjaśniło co jest przyczyną tego spadku wagi , bo dziwne :think:
Miziaki dla całego stadka i tuliski i... :buzki:

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 11 sie 2017, 11:35
autor: Asita
Ile Frecia ma lat? Trzustka - enzymy? Może nie przyswaja pokarmu w odpowiedniej ilości? Kosmki lub nabłonek w jelitach zanikły i przez to też może nie przyswajać pokarmu i je a chudnie? U Żurka było tak, że jak spadł z wagi (przez zęby), to za nic nie mógł przytyć, choć naprawdę dużo jadł. Wtedy zaczął dostawać wit b w zastrzykach, co miało odbudować zaniknięty nabłonek w jelicie i miało pomóc na kupy, ale nie pomogło, ale za to zaczął odzyskiwać wagę... I naprawdę przybrał ok 70g od momentu rozpoczęcia kuracji wit b. Bo czy ona ładnie je?

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 sie 2017, 11:22
autor: dortezka
Frecia ma ponad 5,5 roku już. Ładnie je, ząbki zresztą były sprawdzone jako pierwsze. Ale ona je i zielone i sianko i normalnie karmę. Na razie podaję jej lek i zobaczę.. Przyznać się muszę, że od 3 dni jej nie ważyłam, bo się po prostu... boję :nie_powiem: W piątek miała 938g.. Boję się, że zobaczę znów mniej i co wtedy? Już raz dziennie robię jej gniotka z ratunkowej i dotuczam..

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 sie 2017, 21:36
autor: dortezka
Odważyłam się zważyć Frecię.. 926g.. :cry:

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 sie 2017, 22:54
autor: Anulka1602
Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za zdrówko :buzki:

Re: Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 sie 2017, 19:26
autor: Asita
Też tak mam z Żurkiem, ważę i ciągle mam nadzieję na jakiś spektakularny wzrost...a tu znów 5g mniej... Albo daję mu świeżej trawy i se myślę: tak, teraz zdarzy się cud i po świeżutkiej trawce, tak na przekór, przestanie mieć sraczkę.. A tu za dwa dni sraka po pachy...
Pytałam o wiek, bo wet mi mówił, że Żurek już ma taki wiek, że raczej w dół będzie spadał niż tył... Ma 5,3lat. Nie jest to dobra nowina, ale może u Freci wcale nic się nie dzieje, tylko po prostu starsza pan już....tak jak Pan Żurek..